Region

Konsekwencje stadionowej zadymy

To nie był mecz, to była prawdziwa bitwa, której konsekwensje odczują wszyscy. W czasie meczu jak i poza nim zatrzymaliśmy 20 osób, które trafiły do policyjnych aresztów i izby wytrzeźwień. – mówi Piotr Bieniak. Bandycka wojna trwała na stadionie, trwała poza nim. A starcia rozpoczęły się od spalenia przez sosnowieczan flagi drużyny ze szczecina. Rzucili się na naszych. Oni się rzucili. Zaczęła się bitka. A policja zaczęła strzelać z broni gładkolufowej. – opowiada Grzegorz kibic Zagłębia. I to przyniosło skutek.

Tylko, że dziś w oficjalnych komunikatach dla mediów policja nie mówia nic o rannych w starciach, a te jednak były. Są trzy osoby w szitalach ranne zatrzymane. – powiedział podinspektor Artur Pająk, KMP Sosnowiec. Wszyscy oni to wg. policji pseudokibice i bandyci, których nie ominie odpowiedzialność za czynną napaść na policjantów. Najpierw jednak muszą wrócić do zdrowia.

Najciężej ranny podczas starć z policją został 21-latek. Dziś w sosnowieckim szpitalu wojewódzkim przechodził kilkugodzinną, skomplikowaną operację. Okoliczności w jakich został ranny będzie musiała wyjaśnić policja. Tak jak będzie zmuszona przejrzeć wiele godzin tej taśmy, na której uwiecznieni zostali najbardziej agresywni boiskowi bandyci. – mówi Mirosław Rusecki, rzecznik WSS nr 5 w Sosnowcu. Tym osobom po przeanalizowaniu materiału filmowego zostaną postawione konkretne zarzuty. – mówi Piotr Bieniak. Im grozi nawet dziesięć lat więzienia. A po tym wszystkim Zagłębiu Sosnowiec znacznie trudniej będzie się starać o pieniędze z miejskiego budżetu przeznaczonego na promocje. Pan z władz zagłębia mówi, że najlepszą promocją miasta jest dawanie pieniędzy na te kluby wyczynowe, bo to one promują miasto. To ja dziękuję za tę wczorajszą promocję. – mówi Daniel Miklasiński, przewodniczący RM. Klub natomiast nie dziękuje, a przeprasza tych prawdziwych kibiców, których zaufanie zostało wczoraj mocno nadwyrężone. Nie ma miejsca na polskich stadionach. Na stadionie Ludowym w Sosnowcu na bandytów. – deklaruje Adam Makar, rzecznik Zagłębia Sosnowiec.

Tylko osiągnąć można to w jeden jedyny sposób. Dopilnować, by właśnie ci ludzie nigdy więcej nie weszli na stadion.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button