31-letni mężczyzna zamarzł pod Rysami. Jego ciało znalazł na Przełęczy Waga po słowackiej stronie Tatr przypadkowy turysta.
ZOBACZ TAKŻE: Debaty prezydenckie 2018 w TVS
Turysta znalazł martwego Polaka w piątek, 26 października. Powiadomił o tym ratowników górskich, którzy przybyli na miejsce śmigłowcem i potwierdzili informację.
Ze względu na złe warunki pogodowe, ratownicy nie mogli przetransportować ciała Polaka śmigłowcem. Zrobili to pieszo, najpierw do schroniska pod Rysami, a w sobotę, kiedy to dotarła druga załoga ratowników – na dół do Starego Smokowca.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
(źr: TVN24)