Region

Niedoróbka?

Miasto turystyczne, niektórzy mówią perła Górnego Śląska powinna jednak mieć coś czego się nie będzie wstydzić – uważa Aleksander Spyra, autor hejnału, Towarzystwo Miłośników Ziemi Pszczyńskiej. A powód do wstydu codziennie od 8 lat, w samo południe rozbrzmiewa z pszczyńskiego ratusza.

Towarzystwo Miłośników Ziemi Pszczyńskiej zaproponowało inną wersję, Przeszkoda? W tym momencie przy tych wydatkach, nie będziemy tego modernizować, szczególnie że nie było tam jakichś wniosków od ludności czy od kogoś innego, że jest konieczność modernizacji tego – mówi Mirosław Kobiór, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej. Wniosków formalnych – brak, a te nieformalne? Jak ktoś jest wrażliwy muzycznie to to jest taka chałtura, a jak ktoś jest… to wiadomo jak. powinien być taki jakby bardziej stereofoniczny, no ja się nie znam specjalnie na dźwiękach, ale lepiej by się słyszało, lepszy odbiór – uważa Kazimierz Wrona, mieszkaniec Pszczyny. Na dźwiękach, a szczególnie na ich wydobywaniu z najnowszych urządzeń zna się za to Antoni Rduch, specjalista od nagłośnienia: Chodzi o odtwarzanie, żeby to było dobrze zapisane i dobrze odtworzone, żeby to była jakość czysta odpowiednia, żeby ludzi nie raziła tylko żeby było radością słuchania. Ale radość, można czerpać ze wszystkiego i to niezmienną radość. Niech tak zostaje, przecież co będziemy znów nowego robić, przecież z Pszczyny Krakowa nie zrobimy, prawda? – pyta pan Bolesław, mieszkaniec. 

Prawda, im więcej Pszczyny w Pszczynie tym lepiej. Brzydkie kaczątko, a właściwie melodyjka ma szansę zmienić się w prawdziwą, głośną i piękną melodię, póki co musi jednak swym czarem urzec miejskich radnych.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button