RegionSport

O trzecie zwycięstwo…

Górnicy ostatni raz cieszyli się z kompletu punktów 25. października po meczu z ŁKS-em i bramkach Zahorskiego i odsuniętego od zespołu Bajicia. Na 16spotkań “trójkolorowi” wygrali dwa, trzy zremisowali i aż jedenaście przegrali! Jutro zabrzanie będą próbowali poprawić te niechlubne statystyki. – Oczywiście po tym sezonie jesienią, który się teraz kończy dla nas, oczywiście najważniejsze jest zwycięstwo w tym spotkaniu. Każdy z piłkarzy zdaje sobie sprawę, jak ważne jest to spotkanie, żeby przede wszystkim odrobić dystans do drużyn, które są przed nami w walce o utrzymanie się na wiosnę – mówi Jerzy Brzęczek, Górnik Zabrze.

Aktualnie Górnik do miejsca gwarantującegp pewne utrzymanie traci już sześć punktów. Podopieczni Henryka Kasperczaka prezentują się coraz lepiej, ale nadal problemem zespołu jest skuteczność, a raczej jej brak. A bez niej wygrać meczu przecież się nie da. – Żeby wygrać trzeba strzelić bramki. I to jest nasz największy problem, nasz największy mankament. Ja cały czas wierzę w to, że się odblokują zawodnicy i wygramy. Życzyłbym sobie, żeby to było już teraz z Jagiellonią Bialystok – opowiada Henryk Kasperczak, trener Górnik Zabrze.

Jedno jest pewne. Górnik nawet w przypadku wygranej z Jagiellonią zimę spędzi na dnie ligowej tabeli. Początek spotkania jutro o 17:30.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button