34-latka pobiła swojego miesięcznego syna na oczach przechodniów, którzy od razu odebrali jej niemowlaka i powiadomili policję. Chłopczyk trafił do szpitala, a kobieta mająca ponad promil alkoholu w organizmie, prosto do aresztu.
Co za #DZBANY z Sosnowca! Szuka ich prezydent! A policjanci z Gliwic płaczą pod fotoradarem!
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu interweniowali w związku ze zgłoszeniem otrzymanym od mieszkańców, które dotyczyło kobiety bijącej swoje małe dziecko. Policjanci niemal natychmiast byli na miejscu i zatrzymali podejrzaną. 34-latka miała ponad promil alkoholu w organizmie. Kobieta trafiła prosto do aresztu, a niemowlak odebrany jej przez przechodniów, został przewieziony karetką do jednego z miejscowych szpitali. Obecnie przebywa pod opieką lekarzy.
Sprawdzenia w policyjnej bazie danych potwierdziły, że zatrzymaną przez funkcjonariuszy osobą jest kobieta poszukiwana za kradzieże mienia. Po tym, jak wytrzeźwiała będąc w policyjnym areszcie, funkcjonariusze wykonali wstępne czynności procesowe z jej udziałem.
O dalszym losie zatrzymanej 34-latki zdecyduje sąd.
źr. policja.pl