Tragiczny wypadek w Lubinie (woj. dolnośląskie). Kierowca śmieciarki śmiertelnie potrącił człowieka. Zorientował się, co zrobił dopiero, gdy przechodnie zaczęli alarmować zdarzenie głośnymi krzykami.
Świętość zrównana z rynsztokiem w Katowicach! TOP 5 Silesia Flesz
Do tragedii doszło we wtorek, 5 marca, ok. godz. 8.30 na ul. Orlej w Lubinie. Tam 25-letni kierowca śmieciarki śmiertelnie potrącił człowieka. Gdyby nie krzyki przechodniów, nie wiedziałby, że doszło do zdarzenia. Stan ciała ofiary uniemożliwiał identyfikację, jednak po ubiorze i dodatkach stwierdzono, że zwłoki należą do kobiety. Później okazało się, że ofiarą jest 69-letnia mieszkanka osiedla.
Kierowca śmieciarki był trzeźwy. Mężczyzna po zdarzeniu był w szoku, co uniemożliwiło policjantom jego przesłuchanie.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
źr. Polsat News