Banany dotarły do sklepu spożywczego w Kotuniu na Mazowszu z Ekwadoru. Policja bada sprawę.
ZOBACZ TAKŻE: Zrobił sobie prywatne wysypisko śmieci pod oknami sąsiadów. Służby działają, ale bezskutecznie
Zrobił sobie prywatne wysypisko śmieci pod oknami sąsiadów. Służby działają, ale bezskutecznie
Jeden z pracowników sklepu spożywczego w Kotuniu znalazł w dostawie bananów woreczek z białym proszkiem. Okazało się, że w owocach ukryta została kokaina. Produkty dotarły do sklepu w Kotuniu z hurtowni z Płochocina (woj. mazowieckie), natomiast w hurtowni znalazły się po transporcie z Ekwadoru.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Policja ustala, skąd dokładnie kokaina trafiła do sklepu na Mazowszu. Sprawdza również, czy do pozostałych sklepów trafiły produkty od tego samego dostawcy.
źr. Polsat News
