Emerytury mają być wyższe, ale nic za darmo. 1 lipca startują Pracownicze Plany Kapitałowe, czyli inaczej program długoterminowego oszczędzania na cele emerytalne.
Były prezydent traci mandat, bo ma pianino? I co jest w poradniku “Jak przeżyć na SOR?” Sprawdźcie w TOP 5 SILESIA FLESZ!
-Oszczędności Polaków są jednak bardzo mocno ograniczone. Historia za bardzo nie pozwalała nam na to żeby zgromadzić duży majątek. Jesteśmy w ogonie de facto państw rozwiniętych, nawet średnio rozwijających się. To po prostu trzeba zmienić. A my dzisiaj obserwując sytuację chcielibyśmy, aby Polacy odpowiedzialnie odłożyli pieniądze na tą jesień życia, na to kiedy być może nie będzie tak łatwo – mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.
W tym mają pomóc Pracownicze Plany Kapitałowe. W sumie na konto pracownika trafiać mają pieniądze wpłacane przez trzy podmioty – samego pracownika, który na ten cel musi przeznaczyć minimum 2% wynagrodzenia brutto, pracodawcę, który zobligowany jest wpłacać kolejne 1,5% i państwo, które dołoży 240 zł rocznie.
-Przykładowo jeżeli zarabiam 4 000 zł brutto będzie mi potrącane 2 %, czyli 80 zł, pracodawca musi mi dołożyć przynajmniej 1,5% to jest 60 zł a państwo dołoży mi 240 zł rocznie. Czyli inwestuję 80 zł i dostaje dodatkowe 80 zł (…) w świecie niskich stóp procentowych trudno pomnożyć swoje oszczędności o aż tyle w dzisiejszym świecie – wyjaśnia Robert Zapotoczny, Polski Fundusz Rozwoju Portal PPK.
Pracownik do PPK będzie zapisany automatycznie. W każdej chwili będzie się mógł jednak wypisać. Zebrane pieniądze będą dziedziczone i w każdej chwili będzie można je wypłacić – wtedy trzeba będzie się jednak liczyć z konsekwencjami finansowymi, w tym z 20% podatkiem.
Bez potrąceń pieniądze będzie można wypłacić w przypadku poważnej choroby swojej, współmałżonka lub dzieci albo na pokrycie wkładu własnego przy kredycie na mieszkanie czy budowę domu.
-OFE, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego okazało się – chociaż wcześniej mówiono nam inaczej, że są to pieniądze publiczne. W PPK bezpośrednio w artykule 3 ustawy jest zapis explicite, że są to pieniądze prywatne. Tutaj bezpieczeństwo naszych oszczędności z punktu widzenia ewentualnie zakusów polityków żeby te nasze pieniądze znacjonalizować – jest zupełnie zagwarantowane – mówi Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Zebraną kwotę będzie można wypłacić po 60. roku życia. Dziś w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim z zasadami PPK mogli zapoznać się pracodawcy. -Myślę, że tak – że się opłaca. Pracodawca będzie mógł wliczyć w koszty składkę – mówi Marlena Wędrzyk, wybiera instytucję prowadzącą PPK dla pracodawcy.
Dr Piotr Kania, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach programu wprost oceniać nie chce, ale podkreśla – że, by godnie przeżyć jesień życia warto odkładać już dziś.
–Jak porównamy obecną najniższą emeryturę do najniższego wynagrodzenia, to wychodzi około 56% współczynnik zastąpienia, ale w rzeczywistości większość z nas oczekuje wyższego świadczenia emerytalnego, a analizy wykazują, że to zastąpienie będzie wynosiło gdzieś między 30 a 40% (…) jeżeli nie PPK, to jest do wyboru jeszcze iKE, IKZE a jeżeli ktoś nie ma zaufania do tego typu programów, to na własną rękę może odkładać środki,ale na pewno trzeba to robić – mówi dr Piotr Kania, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach.
Do systemu najpierw dołączą firmy zatrudniające co najmniej 250 osób. Stanie się to 1 lipca 2019 roku. Co pół roku dołączać będą kolejne przedsiębiorstwa, zatrudniające odpowiednio co najmniej 50 osób, co najmniej 20 osób a na koniec pozostałe podmioty firmy i jednostki sektora publicznego.
autor: Sandra Hajduk
Nie zamierzam z tego rezygnować. Dla mnie to bez sensu skoro w kazdym momencie mozna sie wypisac wiec nie odmowie sobie wpisowego i pierwszych wplat od pracodawcy. Ktos to w jakims celu wymyslil a jak patrze na inne kraje to chwalą sobie, wiec moze wreszcie i do nas los sie usmiechnie
Ja obowiązkowo będę odkładać na emeryturę, wiadomo człowiek jak jest młody to mało co myśli o oszczędzaniu, no ale trzeba powiedzieć że ten program akurat z roku na roku będzie procentował bo kasa będzie rosła, no i ona będzie nasza a nie państwa itp