Region

Będzie karetka w Jeleśni?

Najbliższa karetka na miejsce wypadku wyjeżdża z zespołu wyjazdowego ratownictwa medycznego w Żywcu. Tyle, że najbliższa karetka wcale nie oznacza najszybszej pomocy, bo aby dojechać do delikwenta, pogotowie ratunkowe z Żywca musi pokonać ponad 20 kilometrów. A to czasem dużo, o wiele za dużo – mówią goprowcy. 

Tyle, że szybciej się nie da, bo dwadzieścia kilometrów zimą, trasą tak długo się pokonuje. Do tego dochodzą też inne problemy – ruch na dorgach, zatłoczone parkingi i drogi dojazdowe do wyciągów. Dlatego też goprowcy przymierzają się do tego, by powstała podstacja ratunkowa w Jeleśni, która zdecydowanie ułatwiłaby dojeżdżanie do poszkodowanych na stokach. Dojazd skrócił by się wtedy o połowę.

Takie rozwiązanie na pewno usprawniłoby pracę służb ratowniczych. Z kolei tym na stokach jeździłoby się znacznie spokojniej z myślą, że pogotowie jest blisko.

Kiedy karetki będą wyjeżdżać z Jeleśni – na razie nie wiadomo. Nie wiadomo też jakie to miałyby być karetki. Są przymiarki,  aby właśnie takie pojazdy były dofinansowywane z funduszy urzędu marszałkowskiego. By jednak tak się stało i znalazły się na to pieniądze upłynie jeszcze trochę czasu. Toteż na razie będzie po staremu. A Ci, którzy korzystają z uroków zimy najlepiej zrobią, gdy o bezpieczeństwie pamiętać będą już podczas wjazdu na górę.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button