Sparing GKS-u Tychy z Polonią Bytom

Spotkanie przebiegało w cieniu informacji o rychłym podpisaniu umowy z bytomskim klubem przez Jerzego Brzęczka. Zadowolenia z pozyskania byłego reprezentanta Polski nie krył Marek Motyka. – Wreszcie mamy zawodnika na jakość. To ligowiec pełną gębą, reprezentant Polski, zawodnik bardzo poukładany, wielki autorytet. Będzie ta nasza młodzież miała od kogo się uczyć. Będzie prawdopodobnie w sztabie trenerskim, dlatego z jego doświadczeń my też będziemy mogli skorzystać, a on z naszych – uważa Motyka, trener Polonii Bytom.

Brzęczek kontrakt z Polonią Bytom prawdopodobnie podpisze w poniedziałek. Z klubem z Olimpijskiej zwiąże się na pół roku, z opcją przedłużenia na kolejny sezon. – Pokazał w tej rundzie, że zasługuje na ogromny szacunek. Mimo, że Górnik jest na ostatnim miejscu był jednym z niewielu zawodników, który nie zawiódł, a wylało się na niego wiadro pomyj – stwierdza Jacek Trzeciak, Polonia Bytom.

Sparing między GKS-em a Polonią nie był porywającym widowiskiem. Co prawda przeważali poloniści, jednak nie potrafili sobie stworzyć dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Uderzenia najbardziej aktywnego na boisku Podstawka albo były niecelne, albo pewnie bronił Suchański.

W ostatnim spotkaniu przed wylotem na zgrupowanie do Turcji Polonia Bytom zremisowała z GKS-em Tychy 0:0, choć zaangażowania w tym spotkaniu nie brakowało.