Dwie mieszkanki Żor znalazły wczoraj na ulicy saszetkę, w której było 20 tysięcy złotych, dokumenty i telefon. Znalezioną saszetkę zaniosły na policję.
Nie damy wyciąć MUCHOWCA! TOP 5 Silesia Flesz w obronie lasu!
Okazało się, że właścicielem zguby jest 71-letni mężczyzna. Saszetkę zgubił ją w pobliżu skrzyżowania ulicy Rybnickiej z Wodociągową. Jeszcze tego samego dnia odebrał ją z komendy.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
Policjanci przypominają, że w myśl ustawy o rzeczach znalezionych, na znalazcy ciąży obowiązek zwrotu odnalezionej rzeczy, pieniędzy, papierów wartościowych, kosztowności, dokumentów i itp. a jednocześnie obejmuje prawo żądania znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy.
Źródło: Śląska Policja