Region

Budowę czas zacząć!

Szczegóły tego co będzie się w najbliższym czasie działo na Stadionie Śląskim, omawiane są w największej tajemnicy. Wiadomo jedynie, że przebudowę stadionu można zacząć. Marszałek odebrał z rąk wojewody pozwolenie na budowę. I nie przeraża go fakt, że EURO 2012 na śląskim, wcale nie musi się odbyć. – To, że modernizujemy ten stadion, to nie jest tylko Euro 2012. Ten stadion ma swoją magię, ma historię, ma rolę do odegrania w województwie śląskim. A bohater, który odegra główną rolę, ma prezentować się bardzo okazale. Oprócz dachu pojawi się m. in. nowa trybuna, która jak mówi główny inżynier kontraktu, została już bardzo dokładnie prześwietlona. – Nie ma żadnych materiałów niebezpiecznych w tym nasypie, nie ma żadnych szczątków ludzkich, czego się obawiano na stadionie X-lecia w Warszawie – opowiada Andrzej Stokłosa, główny inżynier kontraktu na przebudowę Stadionu Śląskiego.

Stadion ma być gotowy na Euro w kwietniu 2011 roku. Zanim jednak prace ruszą ma się na nim jeszcze sporo wydarzyć. – Będzie to niespodzianka nie tylko dla fanów muzyki, ale może i dla tych fanów takiego produktu, którego jeszcze w Polsce nie było – mówi tajemniczo Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć chodzi o koncert jednej z największych światowych gwiazd muzyki. W piątek Śląsk odwiedzi David Taylor, sekretarz generalny UEFA. Wiadomo na co zwróci największą uwagę. – Kwestia lotniska, oczywiście stadionu. Miasta, atmosfera stadionu gdzie ten turniej miałby się odbywać, gdzie kibice mieliby się bawić – tłumaczy Marcin Stolarz, dyrektor biura ds. EURO 2012 w śląskim urzędzie marszałkowskim.

A bawić się będą mieli gdzie, bo stadion Śląski po modernizacji ma przypominać największe światowe areny. – Tutaj będzie ta nowość, że będzie bieżnia jak chociażby na stadionie Olimpijskim w Berlinie, gdzie też jest wokół boiska piłkarskiego bieżnia lekkoatletyczna, na której odbywają się mitingi. Więc może Chorzów będzie drugim Berlinem – podsumował Jacek Sroka, dziennikarz “Polska Dziennik Zachodni”.

Chorzowowi do Berlina jescze bardzo daleko. Na razie – przynajmniej Stadion Śląski, przypomina nie tyle Berlin, co Nowy Jork.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

 

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button