Futsalowy weekend

Brazylijsko-czesko-słowacko-ukraińsko-polsko mieszanka o nazwie Jango Katowice póki co okazuje się mieszanką wybuchową. Zawodnicy Ivana Ilczyszyna w 13 ligowych spotkaniach nie zaznali goryczy porażki i bezapelacyjnie prowadzą w tabeli. – Byłoby najlepiej gdybyśmy wygrali wszystko, ale będzie bardzo ciężko już w sobotę z Gaszyńskimi, którzy grają o baraż, czyli walczą o utrzymanie w lidze – mówi Radek Polasek, Jango Katowice.
Mimo tej kurtuazji ze strony Radka Polaska to Jango jest zdecydowanym faworytem potyczki z Gaszyńskimi Kraków, wszak obie ekipy w tabeli dzieli przepaść – 22 punkty. Na zwycięstwo liczy też chorzowski Clearex. Rywalem najbardziej utytułowanego polskiego futsalowego klubu będzie Grembach Zgierz. – Przy wyniku 1-0 musimy zachować więcej spokoju i wyrafinowania, sprytu boiskowego. Umiejętność dobicia przeciwnika na 2-0 i wtedy naprawdę ta końcówka nie byłaby tak nerwowa i na pewno nad tym trzeba popracować. Jeżeli mecz zaczyna nam się układać, to wtedy zaczynamy grać nerwowo nie wiadomo dlaczego – opisuje Rafał Jarzmik, Clearex Chorzów. Nerwów zwłaszcza w ostatnim spotkaniu z beniaminkiem z Rudy Śląskiej było sporo. Chorzowianie nie wykorzystali wielu sytuacji i zaledwie zremisowali z Gwiazdą 1-1. – Jak będziemy stwarzać sytuacje, to musimy je wykorzytywać i myślę, że tędy droga do wygrania z Grembachem – dodał Andrzej Szłapa, Clearex Chorzów.
Większy orzech do zgryzienia ma trener Gwiazdy Ruda Śląska. Beniaminek futsalowej ekstraklasy już jutro zagra z drugim w tabeli Hurtapem Łęczyca, z którym u siebie przegrał 0-5. – Sztuką u nas jest poprawienie skuteczności i na pewno nad tym będziemy pracowali, bo przy stwarzaniu tylu sytuacji na boisku musimy wykorzystywać większy procent tych okazji – stwierdza Sławomir Paluch, trener Gwiazdy Ruda Śląska.
Skuteczność to jedno, ale wydaje się, że po tęgim laniu w Rudzie Śląskiej ważniejsza tym razem będzie uważna gra z tyłu. Gwiazda faworytem w Łęczycy z pewnością nie będzie. Pozostałe dwa zespoły z naszego regionu zagrają w niedziele. PA Nova zagra z Red Devils Chojnice natomiast GKS Jachym Tychy podejmie Kupczyka Kraków. Wszystkie mecze o 18:00.