Miasto pomoże Gieksie

Tygodniowe zgrupowanie w Dzierżoniowie dało trenerowi Adamowi Nawałce wiele satysfakcji. Piłkarze Gieksy ciężko przepracowali pobyt na Dolnym Śląsku, oprócz tego rozegrali dwa mecze sparingowe ze Śląskiem Wrocław i Miedzią Legnica. – To dobry prognostyk przed nachodzącą rundą, przećwiczyliśmy tam kilka schematów gry, przede wszystkim pracowaliśmy nad motoryką i siłą. Jeżeli chodzi o sparingi, to na pewno warte podkreślenia jest nasze zwycięstwo ze Śląskiem. Śląsk grał w silnym składzie i dało nam to kopa do cięższej pracy – wyjaśnia Bartosz Iwan, GKS Katowice. Tę zauważył trener Nawałka, choć biorąc pod uwagę to, że z klubu po rundzie jesiennej odeszło 12 zawodników trudno o optymizm. – Zawodnicy pracują z dużym entuzjazmem i mam nadzieję, że te postępy przyjdą. Na ile będą duże – dowiemy się w rozgrywkach ligowych.
W tych piłkarze Gieksy stoją przed niezwykle trudnym zadaniem – utrzymać w I lidze ostatni w tabeli GKS. Z pomocą klubowi przyszły jednak władze Katowic. Na spotkaniu z zarządem klubu przedstawiciele miasta postanowiły zwiększyć wydatki na sport kwalifikowany w tym roku o 300 tysięcy złotych. Co więcej zostanie ogłoszony konkurs na podjęcie działalności w ramach sportu kwalifikowanego. Dzięki temu wsparcie z budżetu miasta może sięgnąć 700 tys. złotych. – Sytuacja jaką mamy, jako piłkarze wiadomo jaka jest. Coraz trudniej to wszystko wytrzymać. Dlatego taka decyzja, to dla nas światełko w tunelu. Liczymy, że sytuacja do czerwca się wyprostuje i będziemy mogli skupić się tylko na grze – podsumował Jacek Gorczyca, bramkarz GKS-u.
Taka wiadomość to dla Gieksy ogromna szansa, której pod żadnym pozorem nie może zmarnować.