Powalczą o awans
Odmłodzony w porównaniu z poprzednim sezonem zespół PLKS-u Pszczyna w rozgrywkach II ligi siatkówki kobiet spisuje się rewelacyjne. W lidze z pośród 21 spotkań pszczynianki przegrały zaledwie trzy. – Po zeszłorocznym zupełnie nieudanym sezonie, ten sezon jest lepszy z tym, że wiadomo druga liga to jest słabszy poziom. Grupa śląska jest bardziej wyrównana niż pozostałe grupy. W innych grupach zdarza się tak, że są bardzo dobre zespoły i bardzo słabe. U nas jest wyrównany poziom, jest kilka zespołów, które będą walczyć – uważa Agnieszka Mitręga.
Pszczyna należy do tych zespołów, które będą walczyć dalej. Na kolejkę przed zakończeniem rundy zasadniczej zawodniczki PLKS-u mają zapewniony awans do play-offów i to z pierwszego miejsca. Zadowolony z postawy swoich podopiecznych jest trener Jarosław Bodys. – Robią postępy i to chyba na tym ma polegać. Czasami mecze wychodzą lepiej, czasem mecze wychodzą gorzej, ale to jest sport szczególnie kobiet chyba nie powinno to za bardzo dziwić. Natomiast nasze założenia, które mieliśmy, czyli awans do pierwszej czwórki zrealizowaliśmy i to cieszy. A czy możemy grać jeszcze lepiej? Ja uważam, że tak. Pytanie tylko czy one są w stanie to zrealizować?
Droga do awansu na zaplecze ekstraklasy jest długa i kręta. Swoją dobrą grą pszczynianki udowodniły jednak, że stać ja na to. – Nie ma takiej presji ze strony działaczy i trenerów, że musimy w tym sezonie awansować. Każda dziewczyna zdaje sobie jednak z tego sprawę, że jest taka możliwość i chciałybyśmy na pewno – stwierdza Izabela Placek.
W ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej PLKS spotka się na wyjeździe z SMS-em Sosnowiec. Mecz odbędzie się w sobotę o 18. Prawdziwe emocję zaczną się dopiero 28 lutego wraz z rozpoczęciem rundy play-off.