Wypadek na autostradzie A4 tuż przed punktem poboru opłat. Niestety jedna z osób uczestnicząca w zdarzeniu poniosła śmierć na miejscu. Kolejna osoba zmarła po przewiezieniu do szpitala.
Dlaczego chcą zamknąć Nikiszowiec? TOP 5 Silesia Flesz
Do wypadku doszło na podwrocławskim odcinku autostrady A4. Na 155 kilometrze autostrady w kierunku Katowic kierowca samochodu dostawczego najechał na tył dwóch pojazdów osobowych. Samochody te stały w kolejce do punktu poboru opłat.
Największą siłę uderzenia rozpędzonego pojazdu dostawczego przyjęła osobowa Skoda, którą podróżowały cztery osoby. Niestety jedna z osób podróżujących na tylnej kanapie osobowej Skody zmarła na miejscu, pomimo długotrwałej reanimacji. Kolejna osoba zmarła po przewiezieniu do szpitala wskutek urazów wielonarządowych.
Na miejscu pracowali funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, wyjaśniając przebieg tego tragicznego zdarzenia, a także organizując objazdy. Kierujący dostawczym busem był trzeźwy, tłumaczył że stracił na chwilę czujność, a gdy zobaczył przed sobą stojące pojazdy, było już za późno na reakcję. Na autostradzie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, dlatego autostrada była zablokowana w obu kierunkach.
Kierujący pojazdem dostawczym trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym sprawcy grozić może kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Zaginiony Łukasz zamordowany?! Odkryto zwęglone zwłoki!
Katowice jak miasto-twierdza! Defilada 15 sierpnia to utrudnienia na cztery dni!
Zabrze: Tak pijanych nastolatek jeszcze nie widzieli! Miały 3,5 i 4 promile. Prawie się utopiły
źr. Policja Wrocławska