Dlaczego Polacy marnują aż tyle żywności?

Według ostatniego dostępnego raportu Eurostat, w Polsce marnuje się aż 9 milionów ton żywności rocznie. To dane sprzed ponad dekady, ale sytuacja wydaje się jedynie pogarszać.

 

 

Punkty za szczepienia w Katowicach! Kto zapłaci za defiladę?

TOP 5 Silesia Flesz – Premiera niedziela 19:50

Marnowanie żywności to temat tabu. Niewiele Polaków chce mówić o swoich nawykach, a zwłaszcza tych, których sami nie uważają za chwalebne. Jednak aby wprowadzić realne zmiany w naszych zachowaniach związanych z wykorzystywaniem żywności, musimy zacząć rozmawiać.

EkoMisja – Nie Marnuję

W odpowiedzi na problem marnowania żywności powstał projekt Federacji Polskich Banków Żywności o nazwie EkoMisja – Nie Marnuję. W ramach projektu prowadzone są szerokie działania edukacyjne, a co najważniejsze – EkoMisja wypełnia luki statystyczne dotyczące problematyki marnowania żywności. Dzięki badaniom zleconym przez FPBŻ możemy lepiej ocenić skalę problemu i działać tam, gdzie problem jest największy.

Gdzie zatem marnuje się najwięcej żywności? Odpowiedź brzmi – w gospodarstwach domowych. Odpowiadają one bowiem za ponad połowę zmarnowanej żywności.

Jakie są powody dla których Polacy wyrzucają żywność?

Powodów jest wiele. Podstawowym problemem Polaków jest brak odpowiedniej wiedzy na temat przechowywania i przetwarzania żywności. Wiele z nas nie wiedząc jak odpowiednio przechowywać produkty spożywcze skazuje je na przedwczesne zmarnowanie. Wiodącymi jednak powodami dla których żywność trafia do kosza to przegapianie terminu ważności produktów oraz kupowanie zbyt dużej ilości jedzenia.

Koszmarna TRAGEDIA! Zabici i ranni po burzy w Tatrach! [WIDEO]

Mel Gibson startuje do sejmu z Katowic?

Największy drewniany rollercoaster na świecie ZADRA już czynny! Zobaczcie WIDEO Z PRZEJAZDU!

Dlaczego marnowanie żywności to poważny problem?

Marnowanie żywności to nie tylko problem moralny. Niespożyta żywność mogłaby przecież trafić do tych, którym jej brakuje. Jest to również poważny problem ekologiczny. Każdy wyrzucony produkt to zmarnowana energia, jaką trzeba było zużyć do jego produkcji. Przykładowo, wyrzucona kanapka z serem to aż 90 litrów zmarnowanej wody a kilogram wyrzuconych ziemniaków to strata 300 litrów. Aby wyprodukować kilogram wołowiny potrzeba ok. 10-30 tysięcy litrów wody. Na każdy kilogram wyprodukowanej żywności uwalniane jest do atmosfery 4,5 kg CO2, co przyczynia się do ocieplenia klimatu i negatywnych zmian środowiskowych.

Jak zatem walczyć z szerzącym się marnotrawstwem?

Nie jest to tak trudne jak może nam się wydawać. W ramach EkoMisji FPBŻ przygotowała krótką listę porad, które już dziś możesz wdrożyć w swoje codzienne życie.

• Pilnuj terminu przydatności produktów – w tym pomóc może technika układania produktów First In – First Out, czyli najdawniej zakupione produkty umieszczamy na samym przodzie półek
• Gotuj z tego, co masz – czasem produkty w naszej lodówce są niesamowicie różnorodne. Aby zapobiec ich marnowaniu się – bądź kreatywny. Omlety, gulasze, zapiekanki, sałatki i zupy to najlepsze potrawy do których możemy wrzucić praktycznie wszystko. Internet jest skarbnicą przepisów kulinarnych typu No Waste (ang. bez marnowania).
• Pasteryzuj, mroź i susz – mówi samo przez siebie. Produkty zakonserwowane w taki sposób będą przydatne do spożycia nawet przez lata.
• Na zakupy nie chodź głodny – głód podczas zakupów jest częstym powodem kupowania nadmiernej ilości żywności. Zanim wyjdziesz z domu na zakupy – zjedz kanapkę.

FOODSI

Żywność nie marnuje się jednak tylko w naszych domach. Wiele restauracji i przedsiębiorstw zmaga się z problemem marnowania żywności od lat. Z myślą o tym powstała aplikacja FOODSI. Na pomysł, jak walczyć z tym problemem wpadła dwójka przyjaciół – Mateusz Kowalczyk i Jakub Fryszczyn. Podczas studiów za granicą, pracowali dorywczo w restauracjach i zaobserwowali jak wiele zdatnego do spożycia jedzenia jest wyrzucane do śmietnika. Teraz, dzięki ich aplikacji, polskie przedsiębiorstwa mogą dołączyć się do walki z marnowaniem żywności, a ich klienci – cieszyć się daniami z ulubionych restauracji w przystępnych cenach. 

Koncept aplikacji polega na sprzedaży przygotowanego “na zapas” pożywienia, które nie sprzedało się w ciągu dnia. Restauracje dzięki temu mogą zarobić na jedzeniu, które normalnie trafiło by do śmietnika, a ich klienci będą mogli w atrakcyjnej cenie spróbować różnych dań dostępnych w ich ofercie. Co prawda aplikacja najprężniej działa w Warszawie- tak znajdziemy ponad 50 restauracji biorących udział w akcji. Na Śląsku są to zaledwie cztery lokale – dwa w Katowicach, jeden w Sosnowcu i Rudzie Śląskiej. Zachęcamy do pobrania aplikacji FOODSI dostępnej w sklepie Google i App Store, a restauracje i kawiarnie do odłączania do akcji tutaj.

Złoty Osioł

Właścicielka katowickiego wege baru Złoty Osioł już dawno zauważyła problem marnowania żywności i postanowiła działać. W znanym wśród katowiczan lokalu przygotowuje się dania i wystawia na ladzie, dzięki czemu klienci mogą nie tylko zobaczyć przygotowane dania, zapewnia to również szybką obsługę. Jak można się jednak domyślić, pomimo popularności lokalu, nie wszystkie dania udaje się sprzedać. Postanowiła zatem rozdawać resztki swoim pracownikom i ich przyjaciołom. Działa na razie na małą skalę, jednak podczas rozmowy wyznała, że chętnie podjęłaby większą współpracę z bankiem żywności lub inną tego typu instytucją.

Ostrzeżenie meteo przed BURZAMI I GRADEM!

Śląskie: Zasnął za kierownicą, a samochód zatonął w stawie

Śląskie: Potrącił mężczyznę, przewiózł go na masce i… uciekł!