MCKiS Jaworzno poza finałami

Pierwsze minuty spotkania i od razu kilku punktowa przewaga słupszczan. Czarnym wychodziło dosłownie wszystko, jaworznianom wręcz odwrotnie. Na dodatek już na początku spotkania kontuzji doznał najlepszy zawodnik MCKiS-u – Daniel Goldammer.
– Myślę, że zdeprymowała ich bardzo kontuzja podstawowego zawodnika – Goldammera. Też bardzo mnie to martwi, gdyż jest to gracz na poziomie reprezentacyjnym. Wierzę, że szybko wróci do formy. MCKiS Jaworzno się smuci, my się cieszymy i wierzę, że jutro podtrzymamy to i będziemy w finałach Mistrzostw Polski – stwierdza Robert Jakubiak, trener Czarnych Słupsk.
Słupszczanie się cieszą, bo prowadzenia, które szybko sobie wypracowali w pierwszej kwarcie, nie oddali do samego końca spotkania i w efekcie zwyciężyli gospodarzy 89:75. – Założenia, które ileś tam dni przed meczem nakreślamy i się tego nie realizuje, to wtedy ciężko o zwycięstwo – przyznaje Marcin Lichtański, trener MCKiS-u Jaworzno.
Czarnych do zwycięstwa poprowadził rozgrywający mecz życia Robert Sobczyński – zdobywca 28 punktów. – Nastawialiśmy się na ten mecz szczególnie. Wczoraj był taki bardziej przygotowawczy do tego meczu i dzisiaj postawiliśmy wszystko na jedna kartę i udało się – mówi Robert Sobczyński z Czarnych Słupsk.
Jutro ostatnie spotkania. Jaworznianie muszą pokonać Polonię 2011 Warszawa, jeśli chcą awansować do finałów Mistrzostw Polski. Zadanie o tyle trudne, że “czarne koszule” są głównym faworytem do złotego medalu.