Dariusz Fornalak: Utrzymanie to cel nadrzędny
Panie Trenerze jest Pan zadowolony z formy Piasta?
Będę zadowolony z formy Piasta jeżeli będziemy wygrywali mecze w Ekstraklasie. Wszystko zweryfikuje liga- mogę przegrać wszystkie spotkania kontrolne byleby tylko Piast zdobył odpowiednią liczbę punktów potrzebną do utrzymania w Ekstraklasie- to jest cel nadrzędny.
A ja wygląda sytuacja zdrowotna w zespole na kilka chwil przed startem ligi?
Mieliśmy kilka urazów w drużynie… na szczęcie okazały się niegroźne.
W Turcji czekały na Was piękne, zielone murawy. Na polskiej ziemi- polski symbol zimy: śnieg. Nie boi się Pan o warunki podczas startu ligi?
Gdy wystartuje liga to boiska będą przygotowane choćby z racji tego że są podgrzewane murawy i już efekty tego widać. Natomiast mamy duże problemy z treningami i to mnie martwi, bo po przyjeździe z boisk trawiastych wchodzimy na sztuczną nawierzchnię, która nie zawsze jest nawet dostatecznie przygotowana, także na parę dni przed liga to jest problem.
Mówi się, że piłkarze w Polsce powinni grać także w czasie zimy, bo są choćby podgrzewane płyty o których Pan wspomniał. Mnie nurtuje inny problem, bo chyba polskie kluby mają problem z dostosowaniem miejsc dla kibiców… te nie są podgrzewane, często także niezadaszone, a przecież piłka nożna jest dla kibiców.
Każdy by chciał oglądać spotkanie piłkarskie przy światłach, w temperaturze plus 20 stopni, ale niestety w naszej strefie klimatycznej jest to niemożliwe. Kibic- ten prawdziwy- który jest kibicem danego klubu i tak przyjdzie na spotkanie – czy będzie rozgrywane kiedy jest ciepło, czy w takich warunkach jakie teraz mamy. Jednak głównie zajmuje mnie to, że oprócz tych podgrzewanych boisk trawiastych nie ma podgrzewanych płyt do treningu i to jest dla nas duży problem. Tym bardziej dla klubów, które nie mogą sobie pozwolić na to żeby przez miesiąc siedzieć na przykład w Turcji.
Kibic przyjdzie- w przypadku Piasta od kwietnia na stadion przy Okrzei. Jak drużyna przyjęła tą wiadomość, iż „wracacie do domu”?
Bardzo pozytywnie. Ja powiem szczerze, że dotychczas jakieś takie szczęście, czy teź nieszczęście miałem, że prowadzone przeze mnie kluby w ostatnim okresie czasu czyli Polonia Bytom i później Zagłębie Lubin wszystkie spotkania jako trener rozgrywałem na wyjeździe. Nie jest to na pewno element, który drużynie pomaga. Myślę, że ta decyzja będzie korzystna dla Piasta Gliwice i pomoże nam w utrzymaniu.
Rozmawiali: Krzysztof Krztoń, Wojciech Kania