Region

Wszystko gotowe!

Jeszcze trzy dni temu wydawało się, że śnieg zalegający na Stadionie Śląskim skutecznie uprzykrzy życie nie tylko piłkarzom, ale przede wszystkim kibicom. Jednak właśnie dzięki wysiłkowi kibiców stadion został odśnieżony. – Ręce bolą, są zakwasy, ale stadion jest odśnieżony – stwierdza Patryk Sowa, kibic Ruchu Chorzów.

I teraz największym problemem jest już coś innego. – Stadion jest przygotowany, aczkolwiek prognozy na jutro na godzinę 17 są niepokojace, bo temperatura może spaść do minus pięciu stopni. W związku z tym im szybciej ścieknie woda, tym jest mniejsze prawdopodobieństwo, że powstanie lód – wyjaśnia Marek Szczerbowski, dyrektor Stadionu Śląskiego. A może to być problemem, bo lodu, w przeciwieństwie do śniegu, tak łatwo już się nie da usunąć. Organizatorzy meczu mają jednak nadzieję, że pogoda nie spłata im figla.

Podobnie jak kibice, którzy już rok temu pokazali, że na Śląskim zajmują się tylko dopingiem. Policja woli jednak dmuchać na zimne. – Jesteśmy przygotowani na wszystkie możliwe sytuacje, jakie mogą się zdarzyć przy tak dużej imprezie, a co za tym idzie przy tak dużej ilości kibiców – oznajmia mł. asp. Marek Wręczycki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Przedstawiciele obu klubów przypominają jednak, że na poprzednich derbach do żadnych ekscesów nie doszło i ręczą za swoich fanów. – Zachowanie naszych kibiców było wzorowe. O kibicach Ruchu nie będę się wypowiadał. Też raczej nie było większych zastrzeżeń. W tym roku powinno być bardzo efektownie na trybunach, powinna być fajna zabawa – uważa Tomasz Mucha z biura prasowego Górnika Zabrze.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Rozmawialiśmy z naszymi kibicami i liczymy na to, że w tym roku będzie dokładnie taka sama atmosfera jak w zeszłym, a wszyscy będą przede wszystkim kibicować śląskiej piłce nożnej – mówi Marzena Mrozik z działu marketingu Ruchu Chorzów.

Sami kibice są przekonani, że tak właśnie będzie i będą przede wszystkim kibicować. – Przychodzimy kibicować drużynie, a nie na żadne burdy. Myślę, że większość kibiców przyjdzie dopingować drużynę – zapewnia Tomasz Gołaś, kibic Ruchu Chorzów. – Myślę, że wszyscy wydorośleli już z tych zabaw i jadą po to, żeby kibicować swoim drużynom, a nie ścigać kibiców przeciwnej drużyny – dodaje Jacek Ficoń, kibic Górnika Zabrze.

Kibice ścigają się za to w internecie – na najlepszą zapowiedź meczu. I naprawdę trudno w tej rywalizacji wskazać zdecydowanego zwycięzcę.

Zwycięzcy, ale w rywalizacji na boisku, nie chce też wskazać Grzegorz Lato. Prezes PZPN jest za pewien jednego – atmosfery. – Najpiękniejsze chwile dla mnie są związane z tym stadionem, gdzie sto tysięcy moich rodaków śpiewało: “Jeszcze Polska nie zginęła..” Powiem szczerze, że to był najpiękniejszy doping, jaki kiedykolwiek w życiu słyszałem i widziałem – wspomina Lato, prezes PZPN.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button