Sport

Przegrana Piasta Gliwice

Nie tak wyobrażał sobie powrót do Krakowa Marcin Bojarski. “Piastunki” przegrały przy Kałuży z Cracovią 0-1. – Żal straconych punktów, bo w tym spotkaniu pomimo tego, że przegraliśmy zagraliśmy jedno z lepszych spotkań na wyjeździe. Brakowało wykończenia sytuacji, które stworzyliśmy i w jednym momencie popełniliśmy dosyć duży błąd – nie pokryliśmy Ślusarskiego i to się dla nas bardzo źle skończyło – wyjaśnia Marcin Bojarski z Piasta Gliwice.

Źle, a nawet bardzo źle. To kolejny przegrany mecz i kolejne spotkanie, w którym gliwiczanie nie potrafili zdobyć bramki. Dotychczas w 18 ligowych kolejkach Piast zdobył raptem 8 goli – najmniej spośród wszystkich drużyn Ekstraklasy. Paweł Gamla ma ciekawe antidotum, jak poprawić skuteczność. – Im więcej sytuacji, tym większe prawdopodobieństwo, że strzelimy bramki. Jak jest tych sytuacji mało to wiadomo, jak będzie jedna okazja w meczu to jedną trzeba strzelić – uważa Gamla.

Czy rachunek prawdopodobieństwa znajdzie przełożenie na grę beniaminka z Gliwic? Przekonamy się już w sobotę, gdy kolejnym rywalem Piasta będzie PGE Bełchatów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button