Mecze RKM-u Rybnik w TVS!

W Rybniku 63 lata temu zapisano pierwszą kartę w historii śląskiego żużla. Założony zaraz po wojnie Rybnicki Klub Motorowy nadal jest dumą mieszkańców miasta. – Rybnik żużlem stoi, tak napisał redaktor Szczygielski. Myślę, że coś w tym jest. Rybnik od lat żyje tym sportem, jest przekazywany tradycyjnie z pokolenia na pokolenie – opowiada Adam Doliba, serwis internetowy rybnik.com.pl. Osiemnastu indywidualnych Mistrzów Polski, sześciu zdobywców złotego kasku z pierwszym polskim Mistrzem Świata Antonim Worynom na czele. Historia Rybnickiego Klubu Motorowego powoduje, że żużel to nie tylko sport, ale i symbol miasta z “rybą w herbie”. – Rybniczanie mają połowę krwi w żyłach, połowę w żużlu. Sport ten znaczy bardzo wiele jest bezwątpienia dyscypliną numer jeden – uważa Marek Pietras, red. naczelny “Sport po godzinach”.

“Rekiny”, a także ich sympatycy pamiętają starty w Ekstralidze sprzed trzech lat. Od tego czasu miłośnicy czarnego sportu robią wszystko by wrócić na speedway-owe salony. W tym powrocie pomóc mają nie tylko akcje marketingowe przeprowadzone przez nowy zarząd, ale także my – Telewizja Silesia. Na antenie TVS-u kibice będą mogli zobaczyć retransmisje wszystkich meczów RKM-u rozegranych na swoim stadionie. – To będzie powtórne przeżycie tego, co zobaczyliśmy na żywo. Przeanalizowanie błędów, fantastycznych akcji. Myślę, że to fantastyczny pomysł – wyjaśnia Michał Pawlaszczyk, prezes zarządu RKM-u Rybnik.

Pomysł, którego realizacje rozpoczniemy w lany poniedziałek 13 kwietnia. Komentarze ekspertów i dokładna analiza błędów zawodników, to nasze mocne strony. Mocne strony zawodników za to pokażą czujne oczy kamer. – Są kibice, którzy chcą żeby żużel leciał w TV. Nie mogą przyjść na mecz, a chcą zobaczyć. To przez to rybnicki żużel stanie się popularny w regionie, bo TV to ogromny środek przekazu – oznajmia Michał Mitko, zawodnik RKM-u Rybnik. Środek przekazu, który ma pomóc klubowi także w budowaniu wizerunku i znalezieniu pieniędzy. – To jest dobry punkt marketingowy, żeby wyjść naprzeciw sponsorom – dodaje Dariusz Momot, zarząd RKM-u Rybnik.

Wszystko w rękach i silnikach żużlowców. Tylko ich dobra jazda przyciągnie przed telewizory…tłumy miłośników czarnego sportu.