Właśnie ukazał się kalendarz szczepień ochronnych na 2020 rok. Niestety, w kategorii szczepień obowiązkowych dla całej populacji niemowląt, nie zostały wprowadzone szczepienia przeciw rotawirusom, o które postulowali rodzice i eksperci z Głównym Inspektorem Sanitarnym na czele. Szczepienia dla całej populacji są dostępne m.in. w Austrii, Belgii, Bułgarii, Estonii, Finlandii, Niemczech, Grecji, Irlandii. Dlaczego nie w Polsce? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć eksperci zaproszeni do debaty „Profilaktyka i szczepienia – korzyści społeczne i ekonomiczne powszechnych szczepień obowiązkowych przeciwko rotawirusom”.
Ludzie mówią, że W LESIE STAŁ SIĘ CUD! Byliśmy tam z kamerą! [WIDEO]
W debacie udział wzięli.: Jarosław Pinkas (Główny Inspektor Sanitarny), Teresa Jackowska (Konsultant krajowy w dziedzinie pediatrii), Marta Pawłowska, (zastępca dyrektora Biura Profilaktyki Zdrowotnej w NFZ) oraz Marta Spyrczak (dziennikarka, przedstawicielka rodziców). Na początku spotkania zostało wyemitowane wystąpienie doktora Pawła Grzesiowskiego, który nie mógł wziąć w nim udziału osobiście.
Infekcje rotawirusowe są przyczyną ostrych biegunek, które dotykają głównie dzieci. Mogą prowadzić do ciężkich powikłań, jak np. odwodnienia wymagającego hospitalizacji, powikłań neurologicznych i dysfunkcji nerek. Rocznie w Polsce jest hospitalizowanych 50 tys. dzieci z powodu ciężkich infekcji rotawirusowych. Mimo, że Prezes Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji zarekomendował „stosowanie w powszechnym szczepieniu realizowanym w ramach Programu Szczepień Ochronnych (PSO) szczepionki przeciwko rotawirusom”, szczepienie to pozostaje na razie na liście szczepień zalecanych.
Środowisko pediatrów, neonatologów i wakcynologów jest zgodne, że szczepienie przeciwko rotawirusom jest priorytetem i należy je wprowadzić do KSO do kategorii szczepień obowiązkowych dla całej populacji niemowląt. Powszechne szczepienia niemowląt przeciwko rotawirusom to nie tylko ochrona dla dzieci zaszczepionych. To ochrona również dla dzieci, które ze względu na stan zdrowia – np. wcześniactwo i związane z nim komplikacje, nie mogą być zaszczepione. Nie szczepiąc zdrowych dzieci, zagrażamy tym małym pacjentom, którzy ze względów zdrowotnych zaszczepione być nie mogą. Za wprowadzeniem obowiązkowych szczepień przemawiają także kwestie ekonomiczne. Szczepienia pozwalają na ograniczenie kosztów hospitalizacji, które według danych NFZ wyniosły w 2018 roku ponad 223 mln złotych. Do tego trzeba doliczyć koszty wynikające z absencji rodziców, które są bardzo trudne do oszacowania. Oszczędzone dzięki temu pieniądze można przeznaczyć na dalszą profilaktykę bądź na działania edukacyjne.
Jarosław Pinkas podkreślił, że szczepienie przeciwko rotawirusom jest bardzo efektywne i wyraził nadzieję, że w najbliższym czasie jednak pojawi się ono w Programie Szczepień Ochronnych jako obowiązkowe. Czy zdoła do pomysłu przekonać decydentów?
5-latek odgryzł sobie język podczas zabawy. Do szpitala eskortowali go policjanci
Pierwsze posiedzenie Sejmu nowej kadencji 12 listopada
Długie weekendy w 2020 roku. Zobacz, kiedy wziąć urlop
źr. Fundacja Zdrowie i Edukacja Ad Meritum