Górnik Zabrze zremisował

Po zwycięstwie w 92 Wielkich Derbach Śląska z Ruchem Chorzów, Górnik Zabrze w spotkaniu 19. kolejki zremisował u siebie z Arką Gdynia 2-2. Mimo, iż przez cały mecz to zabrzanie musieli “gonić wynik” to i tak ten remis nie do końca zadowolił zabrzańskich piłkarzy. – My wychodzimy po to, aby wygrywać te spotkania, bo musimy się utrzymać i remisy nas nie satysfakcjonują, bo wiemy, w jakiej jesteśmy sytuacji – stwierdza Mariusz Przybylski.

Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna. Górnik wprawdzie nadal jest czerwoną latarnią Ekstraklasy, ale 4 punkty w 2 meczach cieszą kibiców. Cieszy również postawa nowych zawodników. Współpraca Damiana Gorawskiego z Robertem Szczotem wyglądała tak, jakby obaj piłkarze znali się od lat, a nie grali ze sobą raptem drugi raz. – Mamy bardzo dużo wspólnych cech, dlatego się uśmiecham, bo co z Robertem byśmy nie powiedzieli to widzimy w ten sam sposób pewne sprawy i tak samo się rozumiemy na boisku – przyznaje Gorawski.

Kibice byli – bez dwóch zdań – 12 zawodnikiem zabrzan. – Będąc na ostatnim miejscu w tabeli – tak, jak w poprzedniej rundzie czy teraz, gdy dalej jesteśmy w tyle dalej przychodzi komplet publiczności to o czymś musi świadczyć. Kibice nas świetnie dopingują i cieszę się, że w takim zespole jestem – mówi Robert Szczot.

Mecz z Arką oglądało 18 tysięcy kibiców. Z pewnością nie zabraknie ich także na kolejnym spotkaniu Górnika. Na Roosevelta w następnej kolejce zawita poznański Lech.