Jest wyrok TSUE w sprawie reformy sądowniczej. Polska złamała zasadę niezawisłości sędziowskiej

5 listopada 2019

0 1 minuta

Rybnik: Jest śledztwo ws. pobicia sędzi! Skopał, bo nie spodobał mu się wyrok!

Dzisiaj (05.11) zapadł wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie obniżenia wieku emerytalnego dla sędziów. Zdaniem Komisji Europejskiej reforma bezpośrednio dyskryminowała ze względu na wiek oraz zagrażała niezawisłości SN.

TOP 5 Silesia Flesz: Wyśmiewamy Sosnowiec, a puma grasuje!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

TSUE podjęło decyzję – ustawy dot. zmiany wieku emerytalnego z 2017 roku są niezgodne z prawem unijnym. Wyrok, który zapadł dzisiaj przeciwko Polsce opiera się na wykładni art. 19 traktatu o UE, która mówi o obowiązku ochrony niezależności sądów krajowych, które w państwach członkowskich reprezentują również samą Unię Europejską, bo, jak zaznacza Frans Timmermans, pierwszy wiceprezes KE, sędziowie krajowi orzekają również na podstawie prawa UE, co czyni ich sędziami unijnymi.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jak komentuje w swoim oficjalnym stanowisku Ministerstwo Spraw Zagranicznych “Wyrok dotyczy stanu historycznego, który nie odzwierciedla obowiązujących obecnie przepisów.” Komentarz ten dotyczy skorygowanej już ustawy o zmianie wieku emerytalnego, gdzie początkowo kobiety miały przechodzić na emeryturę w wieku 60 lat, a mężczyźni – 65.

Decyzja o przedłużeniu kadencji sędziów ponad wiek emerytalny miała również leżeć w rękach Ministerstwa Sprawiedliwości. W nowelizacji z 2018 roku zrównano wiek emerytalny i przekazano kompetencje wydawania zgody na przedłużenie pracy ponad wiek emerytalny Krajowej Radzie Sądowniczej. Zmiana ta miała na celu załagodzić stosunki Polska – UE, jednak dla TSUE nie była to zmiana znacząco poprawiająca domniemane czystki emerytalne w SN, które miały dotknąć znaczną część sędziów.

Jak na razie skarga w sprawie Krajowej Rady Sądowniczej i obowiązującego polskich sędziów systemu dyscyplinarnego czeka od października br. na rozpatrzenie przez TSUE. Unijny Trybunał nie ustosunkował się jeszcze do wniosku KE o rozpatrzenie skargi w trybie przyspieszonym, co mogłoby znacząco skrócić proces jurysdykcyjny z kilkunastu do kilku miesięcy. Opinia rzecznika unijnego Trybunału jednak nie pozostawił suchej nitki na Krajowej Radzie Sądowniczej.