1. liga piłkarska: Podbeskidzie Bielsko- Biała: Ciche marzenia
“Chcemy awansować, ale jak to się skończy – zobaczymy. Trzeba pamiętać, że do trzech miejsc, który mogą być premiowane awansem, jest przynajmniej sześciu chętnych. Rywalizujemy głównie z Widzewem, Koroną i Zagłębiem, ale Górnik Łęczna też nie odpuści” – powiedział prezes Podbeskidzia Jerzy Wolas.
Jego zdaniem, “na papierze” poza zasięgiem wydaje się jedynie łódzki Widzew. “Oni wydali najwięcej pieniędzy na transfery, ale jak to się przełoży na boisku pokaże czas. Całą resztę można ograć” – dodał.
Prezes “Górali” przyznał, że klub ma obecnie stabilną sytuację finansową. Nie ma zagrożenia, że nie wywiąże się z zobowiązań. Wolas zaznaczył jednak, że bielszczanom daleko do finansowych potentatów: “Trudno porównywać 5 milionów złotych z 20-milionowym budżetem, choć i tu, i tam jest stabilnie”.
Sporą pomocą dla klubu jest wsparcie samorządu Bielska-Białej. Miasto przygotowuje się do gruntownej modernizacji stadionu, który ma się stać jednym z najnowocześniejszych obiektów w Polsce. Już w przyszłym sezonie mecze będą tam rozgrywane przy sztucznym oświetleniu. Przetarg został ogłoszony, a w oświetlenie ma mieć moc co najmniej 1400 luksów. Przed wiosną obiekt otrzymał nową, podgrzewaną płytę boiska.
W najbliższych latach bielski stadion zostanie praktycznie wybudowany od nowa. Według planów widownia ma pomieścić 15 tysięcy osób. Przypominać ma obiekt w Kielcach i ma być gotowy przed Euro-2012.
Podbeskidzie rozpoczęło przygotowania do wiosny – podobnie jak w poprzednim sezonie – już w grudniu. Zajęcia, głównie na siłowni, miały charakter ogólnorozwojowy. W połowie stycznia “Górale” wyszli na boisko i wyjechali m.in na dwa zgrupowania, do Gutowa Małego i Kamienia koło Rybnika.
Przed wiosną nie dokonano spektakularnych transferów. Sięgnięto m.in. po znanego już wcześniej pomocnika Mieczysława Sikorę (ŁKS Łódź, wypożyczony do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), a także Jarosława Białka (Saint Patrick`s Athletic, Irlandia) i Piotra Malinowskiego (wypożyczenie z Górnika Zabrze).
Zespół zasiliło również dwóch piłkarzy z Zimbabwe – skrzydłowy Clemence Matawu, który był powoływany do reprezentacji tego kraju, a także obrońca Patmore Shereni. Zwłaszcza Matawu ma wszelkie szanse, by stać się pupilem bielskich kibiców. W sparingach prezentował się pozytywnie.
Podbeskidzie związało się także z trzema młodymi, perspektywicznymi piłkarzami – Arkadiuszem Gołąbem, Mateuszem Cieluchem i Mateuszem Żyłą, choć na razie zostali oni wypożyczeni do klubów niższych klas.
Wolas dodał, że skład drużyny jest bardzo wyrównany. W zespole panuje spora konkurencja.
Stroju Podbeskidzia wiosną nie ubiorą: obrońcy Marcin Hirsz i Jacek Paczkowski, a także pomocnicy Grzegorz Pater, Łukasz Gorszkow i Mariusz Sacha. Do Pogoni Szczecin wypożyczony został obrońca Piotr Koman.
Wyniki sparingów:
Podbeskidzie – MFK Karwina (Czechy) 0:3, Podbeskidzie – Odra Wodzisław 0:2, Podbeskidzie – ŁKS Łódź 2:1, Podbeskidzie – FK Trzyniec (Czechy) 2:1, Podbeskidzie – Cracovia Kraków 0:3, Podbeskidzie – Kolejarz Stróże 3:1, Podbeskidzie – Cracovia Kraków 1:2, Podbeskidzie – Frydek-Mistek (Czechy) 6:0, Podbeskidzie – GKS Tychy 2:0.