Mariusz Przybylski: Zagrać z determinacją!
Wojciech Kania: Czego zabrakło, by wygrać z Arką?
Mariusz Przybylski: Myślę, że tego decydującego podania, bo mieliśmy przewagę, stwarzaliśmy sobie sytuacje. Zabrakło też troszeczkę szczęścia, bo ta ostatnia sytuacja ach ktoś prawdopodobnie tam wybił z bramki, z linii bramkowej nam zwycięskiego gola- tak byśmy wygrali 3:2… szkoda, wielka szkoda!
Kibice śpiewali: „Zagraj, zagraj jak za dawnych lat”. W pierwszym meczu zwycięstwo, teraz remis… idzie ku lepszemu? ku owym wspaniałym dawnym zabrzańskim czasom?
Mały krok w tym kierunku był wykonany w Wielkich Derbach Śląska, bo wygraliśmy. Z Arką chcieliśmy to potwierdzić, że to nie był przypadek. Nie udało się, szkoda.
Kolejny mecz z Lechem Poznań. Jak zagrać z „Kolejorzem” , który jest na fali, by mieć szansę?
Z determinacją! Będziemy walczyć o każdy metr boiska. Tak, jak mówię, my wychodzimy po to żeby wygrywać te spotkania, bo musimy się utrzymać i remisy nas nie satysfakcjonują, bo wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji.