Świat

Austria: proces Josefa Fritzla

Akt oskarżenia zarzuca 73-letniemu Fritzlowi popełnienie łącznie sześciu przestępstw – zabójstwa, zmuszania do niewolnictwa, gwałtu, pozbawienia wolności, wymuszenia i kazirodztwa. Po dwóch godzinach rozprawa zaczęła się toczyć przy drzwiach zamkniętych.

Fritzl przyznał się do gwałtu i kazirodztwa, natomiast nie przyznał się do zabójstwa i zmuszania do niewolnictwa. W sądzie zeznał, że swej córce i spłodzonym z nią dzieciom uniemożliwiał wszelkie próby ucieczki, mówiąc im, że “zabezpieczył” prądem schron w piwnicy, gdzie ich przetrzymywał, a także porozmieszczał inne “pułapki”. Ofiary Fritzla nie uczestniczą w rozprawie. Nagrane na wideo zeznania córki oskarżonego mają stanowić dla przysięgłych istotną podstawę do podjęcia decyzji.

Fritzl zasłaniał sobie twarz aktówką, gdy wprowadzano go na salę sądową. Nie reagował na pytania dziennikarzy. Wyrok oczekiwany jest w najbliższy piątek.

Córka Fritzla, 42-letnia obecnie Elisabeth Fritzl przebywała od 1984 roku w schronie, jaki jej ojciec własnoręcznie zbudował w piwnicy swego domu w Amstetten w Dolnej Austrii. Troje dzieci mieszkało razem z Fritzlem i jego żoną, a troje z matką w schronie. Siódme dziecko, będące bliźniakiem jednego z synów, zmarło wkrótce po urodzeniu. Cały proceder wyszedł na jaw w kwietniu ubiegłego roku, gdy najstarsza z rodzeństwa, 19-letnia Kerstin poważnie zachorowała i trzeba jej było udzielić pomocy lekarskiej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button