Jak nie stracić w Black Friday? Fałszywe promocje i inne zagrożenia w święto zakupoholików

Trwa Black Friday. Od rana w piątek, 29 listopada centra handlowe wypełniają się żądnymi okazji klientami. Jak nie dać się złapać podczas przecenowego szaleństwa – czyli Black Friday – na fałszywe promocje?
TOP 5 SILESIA FLESZ: Prohibicja w Katowicach i czy to UFO rozwaliło Rudę Śląską?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Od tygodni centra handlowe reklamują ogromne przeceny i rabaty z okazji dzisiejszego Black Friday. Ta tradycja, która przybyła do nas zza oceanu cieszy się coraz większa popularnością wśród Polaków. Jak podaje Business Insider Polska, dzisiaj przeciętny konsument wyda 382 złote, w porównaniu do zeszłorocznej kwoty 190 złotych.
Black Friday czy Fake Friday?
Niektórzy przed realnymi stratami, jakie mogą wynikać z zakupu towarów po tylko iluzorycznie przecenionej wartości – bronią się w internecie. W sieci od sześciu miesięcy działa bot, który analizuje ceny największych obecnych w Polsce dystrybutorów. Porównywarka Fake Friday ma za zadanie analizować ceny poszczególnych produktów, aby później móc je porównać i przeanalizować z cenami w Black Friday. Fakefriday.org ma sprawdzić, czy ceny produktów nie zostały zawyżone tuż przed świętem, tylko po to, aby sprzedać je w “promocyjnej” cenie w Black Friday. Na taki chwyt nabiera się wielu konsumentów, gdzie na “atrakcyjnych” promocjach nie oszczędzają wiele, a czasem nawet dopłacą do regularnej ceny.
Przed zakupowym szaleństwem warto zatem sprawdzić, czy nasza wymarzona lodówka, smartfon, perfumy czy płaszcz nie podrożały kilka dni przed Black Friday tylko po to, aby rabat 70% na metce zachęcił nas do zakupu produktu, który jeszcze miesiąc temu miał taką samą, “okazjonalną” cenę.
Tłumy w centrach handlowych
Fałszywe promocje nie są jednak jedynym zagrożeniem, jakie czeka na nas w to święto. Black Friday przyciąga wiele konsumentów. Co za tym idzie, centra handlowe pękają w tym dniu w szwach. Ruch w dniu dzisiejszym jest zdecydowanie większy ruch, jutro zapewne będzie podobnie. Trudno prognozować, o ile więcej osób – w porównaniu np. do ubiegłorocznego wydarzenia – odwiedzi nas w ciągu tego weekendu. Już widać, że klientów jest sporo.– mówi rzeczniczka prasowa Galerii Katowickiej Agnieszka Dźwigoń.
Jak takie miejsca radzą sobie ze wzmożonych ruchem? Oczywiście przygotowaliśmy się na zwiększoną frekwencję w Katowickiej. Jest więcej osób z obsługi – i to nie tylko Ochrony, ale także obsługi parkingu, technicznej czy sprzątającej. – dodaje Agnieszka Dźwigoń.
Black Friday w Polsce nie jest tak spopularyzowanym świętem, jak na przykład w Stanach Zjednoczonych. Bo w USA zakupowe szaleństwo – to nie przenośnia. Tam, Black Friday kosztował Amerykanów dziesięć ofiar śmiertelnych i ponad 100 osób rannych. Mimo, że u nas święto to nie jest jeszcze aż tak popularne, warto zachować ostrożność podczas dzielniejszych zakupów. Pamiętajmy, że zatłoczone miejsca to łakomy kąsek dla drobnych złodziei, czy kieszonkowców.
Źródło: fakefriday.org/business insider
Tylko fakty, zero mitów! Konferencja o SIECI 5G w Wyższej Szkole Technicznej w Katowicach [ZDJĘCIA]
Gwiazda szlagierowej sceny ciężko chora! Przyjaciele organizują pomoc dla Remika z Duo Bayer’s
Katowice: 19-latka zginęła potrącona przez tramwaj. Miała słuchawki w uszach