225 sklepów na terenie Górnego Śląska z atrakcyjnymi ofertami na wuszt, gumiklyjzy, mięso mielone na karminadle, francki i kreple to prawdziwa gratka dla klientów na Barbórkę. W zeszłym roku akcja barbórkowa Biedronki cieszyła się dużym zainteresowaniem – Ślązacy zakupili mięso mielone, z którego można było przygotować 192 tys. kotletów mielonych.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Prohibicja w Katowicach i czy to UFO rozwaliło Rudę Śląską?
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Województwo śląskie to 4,5 mln mieszkańców, w tym 2,3 mln kobiet i 2,1 mln mężczyzn. Wśród nich wielu jest miłośników typowo śląskich potraw. Biedronka w 225 sklepach wprowadziła dla nich specjalną ofertę.
– Pochodzę z Bytomia i wiem, jak ważna jest Barbórka dla mieszkańców tego regionu. Dołączamy się więc do świętowania poprzez zaoferowanie naszym klientom produktów w obniżonych cenach. Warto odwiedzić nasze sklepy, aby skorzystać z tej oferty – mówi Robert Kloc, pracujący w biurze regionu sieci Biedronka w Rudzie Śląskiej.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
W zeszłym roku klienci chętnie korzystali z barbórkowej oferty specjalnej Biedronki. W sumie w sklepach nią objętych, przez wszystkie dni obowiązywania, kupili mięso mielone, z którego można było przygotować 192 tys. kotletów mielonych (karminadli). Chętnie sięgano też po kluski śląskie (gumiklyjzy) – 6 tys. rodzin postanowiło zaoszczędzić czas i zakupić je w Biedronce. Na deser wybierano pączki (kreple) Słodka Kraina – kupiono ich 79 tysięcy, czyli mógłby je zjeść każdy mieszkanie Mysłowic, a jeszcze trochę by zostało.
Źródło: Biuro prasowe sieci Biedronka
