Region

Miejska dżungla?

Dotarcie do wybranego celu przy pomocy komunikacji miejskiej dla osoby niepełnosprawnej nie jest łatwe. Wszystko dlatego, że dostosowane do potrzeb niepełnosprawnych autobusy i tramwaje jeżdżą bardzo rzadko, akiedy już przyjeżdżają to często są zepsute.

Jednak to nie jedyny problem niepełnosprawnych. Brak zrozumienia i nawet minimalnej chęci pomocy bowiem wielokrotnie utrudniał głuchoniemej Monice Kowalczyk załatwienie nawet najprostszej sprawy, takiej jak na przykład kupno gazety w kiosku. – Jeżeli nie ma tłumacza to próbuję pisać na kartkach, ale to zależy. Jeden mnie rozumie, a drugi nie rozumie – stwierdza Kowalczyk. Teraz dzięki pomocy uniwersytetu rozumieją wszyscy, a Monika może uczestniczyć w zajęciach na studiach. Pomaga jej w tym specjalny opiekun. – Moja praca polega na tłumaczeniu wykładów, zajęć. Wszystko, co student potrzebuje załatwić. Ja jestem i pomagam – wyjaśnia Artur Kowalski, tłumacz języka migowego.

Aby więcej osób mogło tak jak Monika spełniać swoje marzenia, w katowickim Urzędzie Miejskim powstał program “Miejska dżungla”. – Niepełnosprawni nie potrzebują litości, potrzebują równego traktowania. I myślę, że my te bariery łamiemy, żeby móc ich traktować w sposób pełnoprawny, jak każdego innego mieszkańca miasta – uważa Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, neczelnik wydziału polityki społecznej UM w Katowicach.

Jak na razie jednak niepełnosprawni natykają się na problemy m.in. w komunikacji miejskiej, sklepach czy poczas zwyczajnych podróży po mieście. Chlubny wyjątek stanowi budynek główny Urzędu Miasta oraz Uniwersytet Śląski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W akcję “Miejska dżungla” zaangażowali się także harcerze, którzy razem z policją stworzą specjalne patrole. – Te patrole wyruszą na miasto, na osiedla, do miejsc zamieszkania i hipermarketów, gdzie będą kontrolować miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych, czy są one zajmowane przez osoby do tego upoważnione – tłumaczy Jacek Nazimek z hufca ZHP w Katowicach.

Nieupoważnionych ma dyscyplinować specjalna naklejka. Bo cel jest jeden: aby niepełnosprawni byli traktowani jak pełnoprawni mieszkańcy Katowic.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button