Są szanse na kryształową kulę?

W tym sezonie Adam Małysz nie latał daleko. Dlatego kibice, którym sukcesy polskich sportowców zimowych kojarzyły się tylko ze skokami narciarskimi, przeżyli nie lada niespodziankę. 10 stycznia po biegu sprinterskim w Oberhofie, w którym zajął trzecie miejsce, Tomasz Sikora został liderem Pucharu Świata. Apetyty Polaków rosły. Przed Mistrzostwami Świata, w biathloniście z Wodzisławia Śląskiego biało-czerwoni upatrywali faworyta. Niestety Tomasz Sikora z Mistrzostw Świata z Korei Południowej wrócił z czwartym miejscem. Przyczyną porażki biathlonisty była kiepska postawa na strzelnicy. Po Mistrzostwach Świata Tomasz Sikora prowadził jednak w klasyfikacji generalnej Pucharu Globu. Żółtą koszulkę lidera stracił na rzecz Ole Einar Bjoerndalena dopiero 19 marca. Do zakończenia rywalizacji pozostało pięć edycji. Taka presja w walce o kryształową kulę dla wicelidera, tracącego do Norwega 24 punkty – Tomasza Sikory będzie dodatkową motywacją.
Na zimowych arenach znakomicie radzi sobie także Justyna Kowalczyk. Brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich z Turynu. Na Mistrzostwach Świata w Libercu wywalczyła dwa złote i jeden brązowy medal. Znakomita postawa w zawodach Pucharu Świata spowodowała, że Kowalczyk w klasyfikacji generalnej zajmuje drugie miejsce, prowadzi Petra Majdic. Do zakończenia Pucharu Świata pozostały dwa starty, a Justynę Kowalczyk od kryształowej kuli dzieli 91 punktów.