Prąd z wysypiska

Absolwenci Politechniki Częstochowskiej wiedzą, jak zamienić górę śmieci… na prąd elektryczny. W teorii wygląda to tak: Jest wytwarzana energia elektryczna, którą możemy wykorzystać do zasilania różnych odbiorników – tłumaczy Andrzej Kacprzak. Praktyka jest nieco bardziej skomplikowana: Wytwarzamy w procesie ciągłym tutaj na Politechnice biokarbon, który w naszej koncepcji ogniwa węglowego został wykorzystany do produkcji czystej energii elektrycznej. Energia młodych wynalazców nie poszła na marne. Opiekunowie byli zdumieni wynikami pracy. Byliśmy zaskoczeni bardzo wysoką sprawnością, którą w tych naszych tutaj warunkach laboratoryjnych udało nam się osiągnąć. – stwierdza dr Rafał Kobyłecki.
Sprawność umysłów częstochowskich studentów mogłaby w przyszłości przynieść wiele korzyści… także tych mierzonych w złotówkach. W przeliczeniu na zyski elektrowni, która pracuje w sposób ciągły to są bardzo duże kwoty, które idą w miliony złotych – mówi dr Kobyłecki. Miliony złotych zysku i setki ton śmieci mniej na wysypiskach. Wykorzystanie odpadów w formie surowców do pozyskiwania jakiejś energii, czy cieplnej, czy elektrycznej, czy innej formy wykorzystania jest jak najbardziej cenne – uważa Jerzy Guła, Częstochowskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sobuczyn.
Jeśli wynalazek przejdzie wszystkie próby i będzie miał szansę znaleźć konkretne komercyjne zastosowanie ponad roczna praca może również okazać się cenna. Na razie całość owiana jest mgiełką tajemnicy. Nie chciałbym wnikać do końca ponieważ procedura patentowa trwa i jest to po prostu, nie możemy o tym rozmawiać – mówi Marcin Kratofil. Młodzi naukowcy nie chcą też rozmawiać o pieniądzach, których w polskim szkolnictwie wyższym nigdy nie było zbyt dużo. Od października studia doktoranckie, do tego czasu praca charytatywna. Aktualnie Politechnika przeżywa tak jak i wszystkie instytucje budżetowe w Polsce kryzys finansowy. Mamy bardzo poważne ograniczenia dotacji – przyznaje prof. Zbigniew Bis. Te ograniczenia mogą przeszkodzić. Chyba, że projekt znajdzie się wśród innych opracowywanych przez resort gospodarki. Inaczej marzenia studentów… mogą zamienić się w proch.