Piast gotowy na Odrę

Do spotkania ligowego jeszcze daleko, ale to nie dlatego piłkarze Piasta są w świetnych nastrojach. Piastunki rundę wiosenną rozpoczęły bowiem nadspodziewanie dobrze. – Siedem punktów zdobytych w trzech spotkaniach to dobry wynik. Nie możemy jednak spocząć na laurach. Każde punkty zdobyte nieważne z kim będą nas zbliżać do utrzymania w Ekstraklasie i miejmy nadzieję, ze będziemy się cieszyć na koniec sezonu – uważa Tomasz Podgórski.

Utrzymanie wśród najlepszych piłkarskich drużyn w kraju jest priorytetem Piastunek. Dlatego jutrzejszego Spotkania Pucharu Ekstraklasy z Odrą Wodzisław nikt w Gliwicach nie lekceważy. – Podchodzimy do tych meczów na poważnie. Nie ma mowy o żadnym odpuszczaniu. Jest tam też do zarobienia parę groszy. Chcemy podnieść tę pulę z boiska, jechać do Wodzisławia i grać o zwycięstwo – oznajmia Damian Seweryn.

Zwycięstwo, o które w Wodzisławiu zawsze jest niezwykle trudno. Dodatkowo Odrę na pewno podbudowała sobotnia, ligowa wygrana w Chorzowie z Ruchem. Było to bowiem pierwsze zwycięstwo drużyny Ryszarda Wieczorka na wiosnę. – Odra Wodzisław jest drużyną bardzo niewygodną. Dobrze się broni i wyprowadzają groźne kontry. Na pewno będzie to mecz otwarty, bo to Puchar Ekstraklasy. Myślę, że nie ma co się kryć za podwójną gardą tylko trzeba iść do przodu – stwierdza Mariusz Muszalik.

Czy Piastunki tak zagrają przekonamy się jutro. Początek spotkaniu w Wodzisławiu o 18.