Nowy trener Rozwoju Katowice

11 spotkań, zaledwie 3 zwycięstwa, aż 7 porażek i remis, ale chyba tylko na otarcie łez. To bilans trenera Krzysztofa Izydora w Rozwoju Katowice. Bilans, którego już nie poprawi. Po porażce w Rybniku zarząd podziękował szkoleniowcowi za współpracę. Powodem takiej decyzji nie było tylko postawione ultimatum. – Również mecze kontrolne wskazywały na to, że nasze oczekiwanie nie zostaną spełnione. Trudno było czekać jeszcze dwa, trzy mecze – wtedy dopiero byłby problem z przekazaniem drużyny któremuś z trenerów – uważa Romuald Oryńczak, dyrektor sportowy Rozwoju Katowice.
Już teraz sytuacja katowiczan w rozgrywkach III ligi nie napawa optymizmem. Rozwój zajmuje bowiem dopiero 13 miejsce. Działacze klubu szybko znaleźli jednak następcę Izydora. Nowy trener Rozwoju – Damian Galeja poprowadził dziś pierwsze zajęcia. – Rozmowa szybka, nikogo nie trzeba było mobilizować. Szybko doszliśmy do wspólnego porozumienia. Lubię pracę w takich klubach, w których jest plan, jest wizja i w których jest wyzwanie – stwierdza Galeja.
A utrzymanie Rozwoju w lidze będzie dla nowego trenera wyzwaniem nie małym. W zeszłym sezonie 33-letni szkoleniowiec wprowadził do II ligi GKS Tychy. Pierwszym testem nowego trenera Rozwoju będzie sobotnia potyczka z TOR-em Dobrzeń Wielki.