Kraj

Sprawa apelacji Kiszczaka odroczona

Na samym początku rozprawy SA ujawnił, że w odpisie wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie dla stron nie podano kwalifikacji prawnej czynu Kiszczaka. – To niedopatrzenie sekretarza sądu, bo w oryginale wyroku to jest podane – powiedział sędzia SA Jerzy Leder.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych mec. Maciej Bednarkiewicz wniósł o odroczenie sprawy i o dostarczenie stronom poprawnego odpisu przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Argumentował, że swą apelację oparł m.in. na błędnym – jak się teraz okazało – odpisie wyroku. Wniosek ten poparli prokurator oraz obrońca.

Sąd przychylił się do tego wniosku. Sprawę odroczono bez wyznaczania jej nowego terminu – SA zwróci akta sprawy do SO, by rozesłał stronom poprawny odpis. Wtedy strony będą mogły ponowić apelacje.

SA miał rozpatrywać apelacje katowickiej prokuratury i pełnomocników oskarżycieli posiłkowych (czyli górników z “Wujka”) od umorzenia sprawy przez Sąd Okręgowy w Warszawie. W lipcu 2008 r. uznał on, że karalność nieumyślnego – jak przyjęto- czynu Kiszczaka przedawniła się w 1986 r., wobec czego sprawę umorzono.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button