Nastroje po derbach

Takich tłumów obiekt przy ulicy Okrzei nie gościł nigdy. Ponad cztery tysiące fanów Piasta po raz pierwszy mogło oglądać w Gliwicach mecz Ekstraklasy. Nie zawiedli się. W dobry nastrój gliwickich kibiców wprowadził Mariusz Muszalik strzelając, jak się później okazało, zwycięskiego gola. – Jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Cały zespół zasłużył na to zwycięstwo. Graliśmy dobrą piłkę, skutecznie się broniliśmy, wyprowadziliśmy kilka groźnych kontrataków i zdobyliśmy jedną bramkę. Mamy siedem punktów przewagi nad Górnikiem i cóż… gramy dalej, bo na tym meczu się liga nie kończy – stwierdza Muszalik
Koniec ligi robi się za to coraz bardziej prawdopodobny dla 14-krotnego Mistrza Polski Górnika Zabrze. Porażka z Piastem spowodowała, że “trójkolorowym” niezwykle trudno będzie wydostać się ze strefy spadkowej. – Musimy wyciągnąć wnioski. Nasza sytuacja jest dramatyczna… tylko tyle mogę powiedzieć – mówi Michał Pazdan.
Sytuacja jest dramatyczna, ale nie beznadziejna. W utrzymanie Górnika głęboko wierzy jedna z legend zabrzańskiego klubu Andrzej Szarmach. – Myślę, że Górnik sobie poradzi, bo przecież zagrali dwa świetne mecze z Lechem i Legią. Być może niektórym zawodnikom za bardzo po tych spotkaniach “urosły głowy”. Na pewno następny mecz będzie lepszy, bo po takim ciosie trzeba się obudzić – uważa Szarmach.
Kibicom z Zabrza pozostaje tylko wierzyć, że ten cios nie okaże się knockoutujący.