Lyon jest bardzo łatwy do zwiedzania, gdyż większość atrakcji umiejscowiona jest wzdłuż rzeki. Bilet dobowy na transport publiczny kosztuje 6 €, ja jednak polecałbym zwiedzanie miasta na piechotę, gdyż wtedy najłatwiej będzie zobaczyć wszystkie jego zakamarki.
Jest jednak pewne obowiązkowe wzniesienie, na którym może się polać pot z czoła. (Dla leniuszków kursuje kolejka Funicular ze stacji Vieux Lyon za 3 € w obie strony). Dlaczego wizyta tam jest obowiązkowa? Jedna z najważniejszych atrakcji miasta, Bazylika Notre-Dame de Fourvière, położona jest bowiem na tym wzgórzu (ponad 120 m powyżej poziomu rzeki). Wnętrza tej świątyni były jednymi z piękniejszych, jakie do tej pory widziałem. Sami będziecie chcieli chwilę tam posiedzieć po wdrapaniu się na takie wysokie wzgórze.
Druga najważniejsza atrakcja, park archeologiczny Fourviere, znajduje się parę kroków od bazyliki na tym samym wzniesieniu. Znajdziemy tam ślady rzymskiej obecności w mieście – starożytne budowle pochodzące z II w. n.e. ale też konstrukcje sprzed naszej ery. Między innymi teatr, odeon i świątynie. W średniowieczu antyczne miasto stanowiło miejsce pozyskiwania budulca, a z czasem pokryła je ziemia, roślinność a potem powstały tam winnice. Dopiero pięć wieków później, na podstawie starożytnych dokumentów, zaczęto szukać zakopanego miasta. Tak więc w XX wieku dokonano niezwykłych odkryć w ramach poszukiwań amfiteatru Trzech Galów, miejsca męczeńskiej śmierci chrześcijan z 177 roku. Warto wybrać się tam na wschód słońca, nie pożałujecie!
Zamieszczam dla Was przykładową mapę zwiedzania. KLIKNIJ TUTAJ
Zwiedzanie zaczynamy od dworca głównego Perrache, skąd idziemy nad rzekę. Po drodze mijamy Kościół Saint Martin, przechodzimy przez most i znajdziemy się w zabytkowej dzielnicy miasta Vieux Lyon. Warto spędzić tam więcej czasu spacerując po tutejszych uliczkach pełnych sklepików i kawiarni. Stamtąd możemy udać się na wzgórze zobaczyć starożytne budowle, Bazylikę Notre-Dame i panoramę miasta. Następnie schodzimy w kierunku Katedry Jana Chrzciciela, skąd jest już tylko parę kroków do Muzeum Kina w Miniaturze. Nawet jeśli nie chcemy zwiedzać muzeum, warto wejść w przedsionek i zobaczyć kilka makiet. Poniżej zamieszczam zdjęcia – czy wyglądają jak makiety?
Z muzeum przejdziemy sobie przez rzekę i obejrzymy Pałac de la Bourse. Zwiedzanie zakończymy na Placu Bellecour – centralnym placu miasta, który jednocześnie jest miejscem odbywających się tu wydarzeń czy koncertów. Wygląda na krótki spacer, ale w rzeczywistości należy zaplanować cały dzień na takie zwiedzanie. W mieście, w szczególności wzdłuż rzeki, znajduje się wiele poidełek oraz bezpłatnych toalet, co stanowi duże udogodnienie dla każdego zwiedzającego.