Kategorie

Aleksander Wierietielny: Rozkręciła się

Marcin Tadus: To był bardzo dobry sezon dla Justyny Kowalczyk, ale i dla trenera…

Aleksander Wierietielny: Ona ma już wiele udanych sezonów za sobą i tak od pięciu lat właściwie od czasu jak zaczęła zdobywać medale na młodzieżowych Mistrzostwach Świata. Najpierw na juniorskich Mistrzostwach Świata zdobyła srebrny medal, później 3 lata pod rząd zdobyła medale złote na młodzieżowych Mistrzostwach Świata, także te wszystkie sezony były udane. Później zdobyła medal na Igrzyskach Olimpijskich, w ubiegłym roku była trzecia w generalnej klasyfikacji, to też był dany sezon. No i ten sezon to był najbardziej udany sezon można powiedzieć. Pierwsze miejsce w ogólnej klasyfikacji, trzy medale na Mistrzostwach Świata.

Trafiliście z formą w ten najważniejszy okres: styczniowo- marcowy

Można tak powiedzieć, że trafiliśmy z formą aczkolwiek forma była u Justyny prawie od początku sezonu (uśmiech). Przez pierwsze pięć startów ona z „siódemki” nie wypadła, cały czas była bliska podium. Na szczęście nie udawało się jej wejść na podium i to dobrze, że jej nie było na podium na początku sezonu. A później rozkręciła się, forma przyszła na Mistrzostwa Świata i utrzymywała po Mistrzostwach Świata.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Można powiedzieć, że kondycyjnie Justyna wytrzymała ten sezon?

Chyba tak, bo ukoronowaniem tego wszystkiego jest ta kula za wygrany Puchar Świata.

Myślę, że Puchar Świata wygrywa się jeszcze lepiej w ostatnim turnieju? Taki triumf smakuje chyba jeszcze bardziej…

No tak- było tak, że przez cały sezon ani razu nie założyła koszulki lidera. Wiele dziewczyn biegało w tej koszulce, a można powiedzieć ostatnim rzutem na taśmę, ma tę kulę i tę żółtą koszulkę.

Na Igrzyskach w Vancouver celujecie w medale?

Jak najbardziej! Celujemy na pewno, tylko nie wiem czy będą medale. Tam całkiem inne trasy są… W Vancouver nam bardzo nie odpowiadają także będziemy się starać, będziemy na pewno przygotowywać się specjalnie pod Vancouver jednak nie wiem czy się uda, ale będziemy się starać.

Justyna chyba nie planuje żadnych dłuższych wakacji?

Tak, tak i już to trwa od paru lat. Nie mamy czasu na odpoczynek, nie mamy czasu na wolne. Po prostu jedno zgrupowanie kondycyjne zamienia się ze zgrupowaniem regeneracyjnym i tak ciągniemy przez parę lat już .

Jak to jest być trenerem najlepszej biegaczki na świecie?

Spokojnie, takim jakim jest, takim jest. Nie wiem co powiedzieć (śmiech)

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button