KrajRegionWiadomość dnia

6 rzeczy, których nie wiedziałeś o Bitcoinie

Bitcoin to kryptowaluta, o której słyszeli już chyba wszyscy, nawet osoby kompletnie nie zaznajomione z tematem. Co jest fascynującego w tej walucie to fakt, że bardzo szybko podbiła rynek, a powstała dopiero w 2009 roku. W dzisiejszym artykule prezentujemy kilka ciekawostek, których prawdopodobnie nie wiedziałeś o Bitcoinie.

 

Bitcoin jest ograniczony do 21 milionów 

Podaż Bitcoina jest ograniczona do 21 milionów. Pierwsze wzmianki o tym limicie pojawiły się jeszcze w 2009 roku w korespondencji elektronicznej prowadzonej pomiędzy Satoshim Nakamoto a Mikem Hearnem. Mike Hearn jest deweloperem Bitcoina i jednym z pierwszych użytkowników kryptowaluty. Satoshi tłumaczył, że chciał stworzyć coś, co uczyniłoby ceny podobnymi do istniejących walut. Niestety z uwagi na brak wiedzy o przyszłości było to praktycznie niemożliwe, dlatego Satsohi wybrał “coś pośrodku”. Co więcej, tajemniczy założyciel twierdził, że Jeśli Bitcoin będzie używany tylko przez niewielką część świata komercyjnego, to może go to uczynić wiele więcej wartym za jednostkę.

Nadal nie wiadomo kim jest tajemniczy twórca Bitcoina

Satoshi Nakaomoto to pseudonim twórcy Bitcoina, jednak wciąż nie wiemy, kto się pod nim kryje. Satoshi w języku japońskim oznacza “mądry” i biorąc pod uwagę dotychczasowe poczynania tego tajemniczego człowieka, jest to jedna z jego główny cech. Wiemy o nim tyle, że to mieszkaniec Japonii, co nie oznacza wcale, że jest Japończykiem. To prawdopodobnie 40-letni mężczyzna, który dysponuje dużą wiedzą na temat kryptologii, kryptografii i programowania. Satoshi udzielał się na forum bitcointalk.org w latach 2009-2010. Napisał tam 575 postów, a ostatniego opublikował 13 grudnia 2010 roku. W ostatnim poście poinformował użytkowników, że przekazuje Bitcoina innym osobom, które będą go dalej rozwijać, a on sam odchodzi z projektu.

Pizza to pierwszy produkt, kupiony za BTC

Dokładnie 18 maja 2010 r. na wspomnianym już forum bitcointalk.org pojawił się post użytkownika o ksywce “Laszlo”. Złożył on ofertę zakupu dwóch dużych pizz za równowartość 10 000 BTC. Laszlo dodał, że chciałby otrzymać zamówienie do domu. Zainteresowanie było nikłe, jednak po kilku dniach odpowiedział mu inny użytkownik o nicku “jercos”, jak się potem okazało był to Jeremy Sturdivant. Zgodnie z zamówieniem dostarczył od dwie duże pizze użytkownikowi Laszlo, za co otrzymał 10 000 Bitcoinów. W ten sposób doszło do zawarcia pierwszej i historycznej transakcji, gdzie za pomocą cyfrowego nośnika wartości kupiono fizyczny towar. Dziś dzień 18 maja jest nazywany w środowisku kryptowalut “pizza day”.

Prawie 4 mln Bitcoinów wypadło z obiegu

Szacuje się, że nawet 4 mln Bitcoinów przepadło, a jednym z najczęstszych powodów takiego stanu rzeczy są zgubione hasła. Można więc założyć, że gdzieś tam istnieją milionerzy, którzy nie mogą ruszyć swoich pieniędzy. To jednak nie wszystko, okazuje się bowiem, że najwięcej straconych Bitcoinów należy do osób, które kupiły je dawno temu, a potem o tym zapomniały. Istnieje więc możliwość, że są wśród nich tacy ludzie, którzy nawet nie zdają sobie sprawy ze swojego statusu “milionera”. Dlaczego nie można po prostu odzyskać hasła np. za pomocą przycisku “odzyskaj hasło”? Ponieważ jest to niemożliwe. Bitcoiny przechowywane są na specjalnych portfelach, do których nie ma możliwości odzyskania hasła. Każdy Bitcoin ma indywidualny klucz i jeśli ktoś zapomniał hasła do portfela, to już nigdy nie odzyska swoich należności. Dlatego też osoby rozpoczynające swoją przygodę z kryptowalutami powinny najpierw przeczytać dobry kurs bitcoina, a następnie zapamiętać swoje hasło.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Transakcje w Bitcoinie nie gwarantują pełnej anonimowości

Wszystkie transakcje Bitcoin są przechowywane publicznie w sieci. Oznacza to, że każdy może sprawdzić saldo i transakcje, dokonane przez inne adresy Bitcoin. Dzięki temu wiemy, że twórca Bitcoina ma w portfelu 980 000 BTC jednak od 10 lat z jego adresu nie wypłynęła nawet jedna moneta. Miłośnicy teorii spiskowych spekulują, że Satoshi Nakamoto być może już nie żyje. Należy jednak pamiętać, że tożsamość właściciela adresu nie będzie znana, dopóki nie ujawni on swoich danych osobowych. Dane te są podawane najczęściej w momencie dokonywania transakcji. Zaleca się więc, żeby każdy adres Bitcoin był używany tylko jeden raz.

Value Overflow Incident

Dokładnie 15 sierpnia 2010 roku, pewien haker był bliski uśmiercenia protokołu Bitcoina. Wykorzystał on lukę systemową, generując tym samym kwotę o wartości 184,467 miliarda Bitcoinów. Na szczęście Satoshi Nakamoto szybko zareagował na zaistniałą sytuację, przeprowadzając hard fork blockchaina. Dzięki temu Satoshi pozbył się miliardów monet, wygenerowanych dosłownie znikąd. Dziś wydarzenie to jest nazywane “Value Overflow Incident”. Sytuacja była poważna, ponieważ gdyby ten włam nie został w porę naprawiony, prawdopodobnie nastąpiłby koniec Bitcoina. Wystarczyłoby, aby użytkownicy dowiedzieli się, że walutę można w każdej chwili wymazać, a Bitcoin straciłby całe swoje zaufanie i wizerunek. Na szczęście Satoshi ponownie wykazał się refleksem i mądrością.

źródło: materiał prasowy partnera

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button