Sport

Jango Katowice będzie najlepsze?

Przez 17 ligowych kolejek, w których wygrali 13 razy, 4-krotnie zremisowali i ani razu nie przegrali, wydawało się, iż są pewniakiem do zdobycia mistrzowskiego tytułu. I nagle coś się zacięło… Jango Katowice przegrało i to dwa razy z rzędu: z Hurtapem Łęczyca oraz P.A. Novą Gliwice. Teraz katowiczanie w ligowej tabeli muszą “oglądać plecy” łęczyckiego Hurtapu. – Jak chcemy zdobyć mistrzostwo Polski, to musimy wygrywać czy to będzie GKS Tychy, czy Cliraex. Zawsze musimy wyjść na parkiet i wygrać, potem zobaczymy jak będzie w kolejnych meczach – stwierdza Paweł Machura, zawodnik Jango Katowice.

Tyszanie w historii rozgrywek futsalowych nie pokonali zawodników z Katowic i przed własną publicznością będą chcieli przełamać złą passę. – Dla nas to są takie największe derby z pośród wszystkich śląskich drużyn. Jango w tym sezonie walczy o mistrzostwo i ta motywacja naprawdę nie jest potrzebna. Dodatkowo mam nadzieje, że kibice wypełnią halę do ostatniego miejsca i pomogą nam w pokonaniu zespołu z Katowic – przyznaje Grzegorz Morkis, trener GKS-u Jachym Tychy. Wysokie zwycięstwo w Pucharze Polski na pewno podniosło morale w drużynie z Katowic. W Tychach zawodnicy przed derbowym spotkanie są w wyśmienitych humorach. 

Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu kibice i zawodnicy obu drużyn usłyszą w niedziele o godzinie 16.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button