Futsalowa Ekstraklasa po 20. kolejce

20. kolejka Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu przyniosła wiele ciekawych rozstrzygnięć. W najbardziej interesującym meczu w regionie wicelider Jango Katowice grał na wyjeździe z GKS-em Jachym Tychy. Tylko zwycięstwo dawało katowiczanom nadzieję na zdobycie mistrzostwa kraju. Na dwie minuty przed końcową syreną na tablicy świetlnej widniał wynik 3:3. Wtedy grające bez wycofanego bramkarza Jango zdobyło zwycięską bramkę. – Zostajemy w grze, dalej walczymy o mistrzostwo, teraz kolejny mecz będzie dla nas z cyklu tych z nożem na gardle. Jest bardzo dobrze, będziemy na pewno walczyć – mówi Paweł Machura, Jango Katowice.
O mistrzostwo nie powalczą już niestety aktualni jeszcze mistrzowie kraju PA Nova Gliwce. Dotkliwą porażką aż 5:12 z Akademią Futsal Club gliwiczanie definitywnie stracili szansę na obronę tytułu. W innych spotkaniach Clearex Chorzów uległ liderowi Ekstraklasy Hurtapowi Łęczyca 0:2, a Gwiazda Ruda Śląska przegrała na własnym parkiecie z Gaszyńskimi Kraków 2:3. Po tej kolejce PA Nova Gliwice, Clearex Chorzów i GKS Jachym Tychy muszą się już tylko zadowolić “bezpiecznym” środkiem tabeli. – W trakcie całego sezonu jedyne na co możemy narzekać to brak skuteczności. W porównaniu z ubiegłym rokiem bardzo poprawiliśmy naszą grę. Pozostała tylko ta największa bolączka – skuteczność – stwierdza Roman Trojanowski, GKS Jachym Tychy.
Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek liderem Ekstraklasy z dorobkiem 49 punktów jest Hurtap Łęczyca. Na drugim miejscu ze stratą 3 punktów znajduje się Jango. W walce o mistrzostwo pozostaje jeszcze Akademia Futsal Club, która zgromadziła 45 punktów. 4 lokatę zajmuje PA Nova Gliwice. 6 i 7 miejsce to kolejno Clearex Chorzów i GKS Jachym Tychy. Porażką z Gaszyńskimi mocno swoją sytuacje skomplikowali piłkarze Gwiazdy. Rudzianie zajmują ostatnie miejsce w tabeli i do 8 gwarantującego bezpośrednie utrzymanie miejsca tracą 6 punktów. Szanse na utrzymanie mają zatem już tylko matematyczne.
W następnej kolejce najciekawiej zapowiada się mecz drugiego Jango z trzecią Akademią Futsal Club. Katowiczanie będą także uważnie śledzić mecz GKS Tychy, który na własnym parkiecie podejmie lidera Hurtap Łęczyca. Clearex zmierzy się w derbowym pojedynku z PA Nova, Gwiazdę czeka arcytrudny mecz w Krakowie z miejscowym Kupczykiem. Emocje zatem gwarantowane do końca.