Wygrana Jaworzna

Siatkarze z Jaworzna aby pozostać w pierwszej lidze musieli w ostatnim spotkaniu wygrać przynajmniej dwa sety. Podopieczni Wiktora Kreboka nie zamierzali jednak kalkulować i od początku spotkania zaskoczyli przeciwników skutecznymi zagraniami i w efekcie wygrali pierwszego seta 25 do 22. Nasz statystyk obliczył, że musimy wygrać w przynajmniej dwóch setach i to mogło nas sparaliżować dlatego nasza gra mogła wyglądać trochę nerwowo – przyznaje Daniel Wilk. Mniej nerwowo wyglądała druga odsłona tego spotkania. Siatkarze z Jaworzna na początku seta wypracowali sobie kilka punktową przewagę, którą utrzymali do końca, wygrywając 25 do 20. Dało się zauważyć, że końcówki były przegrywane przez nas, wynika to ze zmęczenia sezonem i trochę niekonsekwencji Na to spotkanie nie przyjechało kilku podstawowych zawodników którzy są chorzy i to są przyczyny porażki– wyjaśnia Łukasz Murdzia. Trzeci set należał juz tylko do zawodników z Jaworzna, którzy niesieni dopingiem kibiców wygrali 25 do 23.  Te zespoły słabsze grają do 15 do 20 a potem się gubią. Tym różni się ekstraklasa od pierwszej ligi czy od drugiej. Ja tu przyszedłem utrzymać zespół z Jaworzna – wyznaje Wiktor Krebok. 

Ten cel został osiągnięty. Energetyk Jaworzno zajął pierwsze miejsce w turnieju barażowym i w przyszłym roku pozostanie w pierwszej lidze.