Krebok uratował ich przed spadkiem

To ostatnia akcja turnieju barażowego o I ligę – skuteczny atak Daniela Wilka i wielka radość jaworznickich siatkarzy. “Energetyczni” utrzymali się w I lidze i już myślą o kolejnym sezonie. – Dochodzą słuchy, że chcą zbudować silny klub z aspiracjami walki o PLS. Ja myślę, że to miasto zasługuje, żeby o takie cele walczyć. Ma na to warunki, podobno mają być pieniądze. Chcemy zbudować silną drużynę, żeby awansować – przyznaje Wilk.
Takich deklaracji z ust samych zawodników by nie było, gdyby w styczniu zespołu nie objął trener Wiktor Krebok. Dopiero od tego momentu “Energetyczni” odzyskali swoją energię, a efekt finalny jest taki, że po ciężkim sezonie jaworznianie utrzymali I ligę. – Niewątpliwie pan Wiktor Krebok okazał się doskonałym szkoleniowcem. Zresztą wielokrotnie potwierdzał to już wcześniej. Natomiast w naszym przypadku uratował nas z bardzo trudnej opresji – uważa Mirosław Ciołczyk, dyrektor sportowy MCKiS-u Jaworzno.
Krebok uratował Energetyka z opresji i dlatego działacze jaworznickiego klubu chcą kontynuować współpracę z doświadczonym szkoleniowcem. – Ja jestem zasłużony emeryt. Jeśli zdrowie dopisze, jeśli działacze Jaworzna będą chcieli, to ja tu zostanę, bo nie ukrywam, że tu się bardzo dobrze pracuje. Ale moją ambicją byłaby nie walka o utrzymanie, tylko walka o awans do PLS-u – stwierdza Krebok.
O tym, czy MCKiS Energetyk będzie w przyszłym sezonie walczył o awans do Plus Ligi dowiemy się w najbliższych tygodniach, po rozmowach działaczy ze strategicznym sponsorem.