Kłopoty w Ruchu

26 nazwisk, 26 podpisów… wszyscy piłkarze chorzowskiego Ruchu postanowili podpisać oświadczenie. Oświadczenie dzięki, któremu dziennikarze i kibice mogli dowiedzieć się o… trudnej sytuacji finansowej “Niebieskich”. Zawodnicy od września 2008 roku nie otrzymują premii meczowych. Zgodziliśmy się jednak na tymczasową rezygnację z premii w zamian za regularne płatności wynagrodzeń podstawowych wynikających z kontraktów indywidualnych. Po 4 miesiącach sytuacja nie zmieniła się, a właściwie problem narósł jeszcze bardziej co naszym zdaniem nie powinno mieć miejsca w decydującym momencie sezonu – mówił podczas konferencji Wojciech Grzyb.

Piłkarze liczą na wypłacenie zaległości kontraktowych za miesiące luty oraz marzec. Oświadczenie to jednak nie strajk, a zatem piłkarze normalnie trenują… To ważne bowiem już jutro rewanżowe spotkanie z warszawską Legią w ramach półfinału Pucharu Polski. Niebiescy po meczu w Warszawie mają jednobramkową zaliczkę. W pierwszym meczu pod wodzą Waldemara Fornalika Ruch sensacyjnie po samobójczym golu Jana Muchy wygrał z Legią 1-0. Jutro pokażemy, że na prawdę już ta forma przyszła i trochę się szczęście do nas uśmiechnęło i przejdziemy i będziemy grali w finale – zapowiada Tomasz Brzyski. Łatwo nie będzie bowiem Ruch zagra bez pauzującego za żółte kartki Grzyba, a ponadto kontuzjowani są: Sadlok, Sobiech, Nykiel oraz Fabus. Ktoś powiedział, że najtrudniej jest przejść pierwszą rundę zazwyczaj, później jest już o wiele łatwiej…- mówi  Waldemar Fornalik.  Jeśli rzeczywiście tak jest to wtedy Ruch zagra w wielkim finale na Stadionie Śląskim 19 maja. Początek półfinałowego spotkania z Legią na śląskim gigancie jutro o 17:30.