POWEN Zabrze awansował do Ekstraklasy

“Każdy po piłce i trenujemy”… to polecenie trenera Roberta Nowakowskiego piłkarze ręczni Powenu Zabrze wykonywali dziś z uśmiechem na twarzach. Z radością się trenuje, kiedy wiatru w żagle dodaje świadomość, że na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu uzyskało się upragniony awans do ekstraklasy polskiego szczypiorniaka.
Pięć lat – tyle czekano w Zabrzu na wielki come back POWENU. Przed zawodnikami Roberta Nowakowskiego jeszcze dwa mecze w I lidze i upragnione wakacje. Najbliższa konfrontacja z ASPRem Zawadzkie. Mimo że pojedynek nie ma dla Zabrzan wartości ligowej, to jest bardzo istotny. Powen w kończącym się sezonie przegrał zaledwie raz. W 10 kolejce nie do przejścia okazała właśnie drużyna ASPRu.
Najlepszy strzelec Powenu, Michał Szolc prawdopodobnie spotkanie to będzie zmuszony oglądać z wysokości trybun. Zdobywca 101. bramek w tym sezonie, w ostatnim spotkaniu doznał bowiem drobnej kontuzji.
Wygrana w sobotnim spotkaniu we własnej hali ma być wspaniałym prezentem dla kibiców. Kibiców, których doping niewątpliwie pomógł Zabrzanom w drodze po awans do ekstraklasy. Początek meczu z Zawadzkiem w sobotę przy ulicy Wolności o 18.00