Region

Niepełnosprawne busy

Z najwyższą starannością oraz nadzwyczajną precyzją. Tak inspektorzy kontrolowali dziś autobusy. Kierowcy podkreślają, że dbają o pojazdy. Jak często pan bada autobus, bo inspektorzy coś znaleźli, prawda? – No przegląda się codziennie, nie – odpowiada kierowca zatrzymanego busa. Jednak do innego wniosku doszli inspektorzy transportu drogowego, bo kierowca autobusu ma na swoim koncie znacznie więcej przewinień. – Stwierdzono wycieki płynów eksploatacyjnych, jak również niedziałający spryskiwacz. W związku z tym zatrzymany został dowód rejestracyjny i zabroniono kierującemu dalszej jazdy – opowiada Marcin Jędrusik, młodszy inspektor transportu drogowego.

Syn Ireny Kowalik, takim właśnie autobusem dojeżdża codziennie do szkoły. – Boję się jak on wsiada do autobusu. Oczywiście, że się boję czy dojedzie do szkoły punktualnie, żeby się autobus nie spóźnił, nie zepsuł się w czasie jazdy. Aż pięciu z dziesięciu skontrolowanym pojazdom zatrzymano dowody rejestracyjne. Przedstawiciele zabrzańskiego magistratu, który zleca przewóz niepełnosprawnych dzieci zaznaczają, że takiej sytuacji nie będą tolerować. – Jeżeli taka sytuacja nastąpiła, że przewoźnik nie realizuje swoich zadań, które ma realizować, no to podejmujemy zadania i ta osoba na pewno w jakiś sposób zostanie wykluczona i wzięta pod uwagę – deklaruje Ewa Wolnica, UM w Zabrzu.

Uwagę i to dużą do wyników uzyskanych w czasie kontroli w Zabrzu przykładają w Wojewódzkim Inspektoracie Transportu Drogowego. – Były naruszenia dotyczące czasu pracy, były skracane odpoczynki tygodniowe, była przekraczana jazda ciągła bez wymaganej przerwy. Kierowcy nie posiadali wymaganych dokumentów, brakowało wykresówek, zaświadczeń o spełnieniu wymagania ustawy, także tych naruszeń było dosyć sporo – wymienia Dariusz Winiarczyk, Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Katowicach. Sporo, jednak dzięki takim akcjom, właściciele autobusów być może będą zwracali większą uwagę na stan swoich pojazdów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button