Sport

Muszą wygrać

Wszyscy fani popularnej “Gieksy” po ostatnich zwycięstwach w lidze wierzyli, że z drużyną zajmującą miejsce w strefie spadkowej ich ulubieńcy zdobędą komplet punktów. Nic bardziej mylnego. Katowiczanie po słabej grze zremisowali z Gorzowem Wielkopolskim 1-1. – Może media przypisywały nam 3 punkty z Gorzowem, ale to nie jest prawda, ponieważ Gorzów pokazał na boisku, że jego miejsce nie jest tam, gdzie on się znajduje – wyjaśnia Grażvydas Mikulenas, zawodnik GKS Katowice.

Teraz podopieczni Adama Nawałki będą musieli pokazać na boisku, że są lepsi od zawodników z Łęcznej. Bowiem zwycięstwo z tamtejszym Górnikiem będzie kolejnym krokiem w drodze do utrzymania się w pierwszej lidze. – Jedziemy tam po trzy punkty i nie ma innej możliwości. Jeżeli uda się ugrać jeden punkt tez będziemy zadowoleni w perspektywie meczu z Widzewem. Nie ukrywamy, że będą to dwa bardzo ważne spotkania – stwierdza Kamil Cholerzyński, również piłkarz GKS-u Katowice.

Szkoleniowiec katowiczan w tych dwóch bardzo ważnych spotkaniach nie będzie mógł wystawić najsilniejszej jedenastki. – Kontuzje i kartki wykluczają mich zawodników z tych dwóch spotkań. W spotkaniu z Górnikiem Łęczna nie zagra Bartosz Iwan, Grzesiek Górski, Łukasz Wijas, Adrian Napierała, który pauzuje za kartki. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji kadrowej i na pewno ta jakość gry będzie inna niż byśmy tego oczekiwali – przyznaje Adam Nawałka, trener.

Dla sympatyków katowickiej “Gieksy” najważniejsze są trzy punkty, nie ważne, w jakim stylu zdobyte. Bo kto za kilka tygodni będzie pamiętał jak katowiczanie zdobyli komplet punktów?

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button