Śląskie: Dziecko wypadło z samochodu wprost na jezdnię! Są NOWE FAKTY. Zobaczcie WIDEO
Dziecko wypadło z samochodu na jezdnię wprost pod koła jadącego z tyłu kolejnego auta! Chwile grozy, które rozegrały się w Tarnowskich Górach nagrała kamera. A policja o sprawie wie już i mówi więcej. Poznajcie nowe fakty w tej sprawie i zobaczcie wideo!
Koronawirusowy mandat za brud w samochodzie! To nie żart! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!
Jedna z prywatnych kamer w Tarnowskich Górach, zarejestrowała zdarzenie, którego głównym bohaterem był jak się później okazało 4-letni chłopiec. Dziecko wypadło z jadącego samochodu osobowego i prawie zostało przejechane przez drugi pojazd, który poruszał się zaraz za nim.
Wideo obiegło internet i wtedy zaalarmowani policjanci wszczęli dochodzenie, bo nikt wcześniej tej sprawy im nie zgłosił. Dzielnicowy w mgnieniu oka rozpoznał, że samochód należy do 30-letniego mieszkańca Tarnowskich Gór.
Mężczyzna tłumaczył się, że sprawy nie zgłosił, bo dziecko nie odniosło poważniejszych obrażeń, a poza tym 4-latek był przypięty pasami do spełniającego wszelkie normy bezpieczeństwa fotelika.
-My oczywiście tą wersję będziemy też sprawdzać, czyli m.in. analizując zebrany materiał dowodowy. Aktualnie prowadzimy czynności w kierunku bezpośredniego narażenia dziecka na utratę życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – zaznacza podkom. Damian Ciecierski , oficer prasowy KMP w tarnowskich Górach.
Za to mężczyźnie może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności, jeśli prokuratura rejonowa w Tarnowskich Górach uzna, że 30-latek jest winny i postawi mu zarzuty. Policja apeluje o szczególną troskę wobec najmłodszych, którzy podróżują wraz z opiekunami.
autor: Bartosz Bednarczuk
NOWY REKORD przypadków koronawirusa! Znowu najwięcej na Śląsku! [KORONAWIRUS 8.6.2020]
Kaniów wygląda jak po bitwie! Mieszkańcy i służby sprzątają zniszczenia po trąbie powietrznej