Sport

Mecz o utrzymanie

Sytuacja Górnika już teraz jest nie do pozazdroszczenia. Po dotkliwej porażce w Łodzi zabrzanie nadal okupują ostatnie miejsce w tabeli. A do końca sezonu pozostały zaledwie 3 kolejki. – Jeśli myślimy o utrzymaniu, to te 7 punktów, to jest naprawdę minimum licząc, że układy innych spotkań ułożą się po naszej myśli. Myślę, że tutaj nie ma już kalkulacji, trzeba każdy mecz wygrać, żeby się utrzymać – stwierdza Dariusz Kołodziej, zawodnik Górnika Zabrze.

Jutro “górnicy” na własnym stadionie rozegrają zatem kolejny mecz o życie. Rywalem podopiecznych trenera Henryka Kasperczaka będzie Odra Wodzisław. – Odra Wodzisław pod koniec rundy chwyciła taki swój rytm, grają bardzo dobrą piłkę. Wiemy, na których piłkarzy mamy zwrócić szczególną uwagę. Dlatego na pewno podejdziemy z respektem do przeciwnika, ale my tutaj pokażemy swój charakter, który zawsze tu pokazujemy na meczu Górnika – uważa Adam Banaś, piłkarz Górnika.

Górnik najprawdopodobniej zagra jutro ustawieniem 4-5-1 z ofensywnie usposobionym Dariuszem Kołodziejem. Pomimo rozbitego łuku brwiowego “na szpicy” trójkolorowych powinien wystąpić Dawid Jarka. Na prawej pomocy zagra Robert Szczot w miejsce kontuzjowanego Damiana Gorawskiego.

Odra z kolei jest niemal pewna utrzymania w ekstraklasie. Do pełni szczęścia podopiecznym Ryszarda Wieczorka potrzeba tylko punktu. – Górnik powinien mieć w tym meczu większy problem, bo on musi wygrać. Stawka tego meczu dla Górnika jest ogromna, a my będziemy chcieli przede wszystkim nie stracić bramki – przyznaje Jan Woś z Odry Wodzisław.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W internecie pojawiły się głosy jakoby Odrze miało nie zależeć na zwycięstwie w jutrzejszym spotkaniu. – Nie wiem, co to za gamoń pisze takie głupoty, bo to jest dla nas ważny mecz, bo my gramy o jak najlepszą pozycję w lidze. Nie wiem skąd takie głupoty się biorą – zaprzecza Piotr Bagnicki, zawodnik Odry Wodzisław.

Odra jutro prawdopodobnie także wybiegnie w ustawieniu 4-5-1. Jedynym napastnikiem będzie Deivydas Matulevičius. Mało bowiem prawdopodobne, aby wystąpił zatrzymany wczoraj przez CBA Tomasz M. Silnym punktem wodzisławian będzie na pewno na lewym skrzydle Maciej Małkowski.

Dodatkowego smaczku temu spotkaniu dodaje fakt, że trenerem Odry jest Ryszard Wieczorek, którego zabrzańscy fani nie dążą wielką sympatią. – To mnie nie interesuje. Ja wiem jedno tylko, że mamy jakieś swoje cele oraz zadania i do tego się po prostu przygotowujemy – podkreśla Henryk Kasperczak, trener Górnika Zabrze.

Czy Górnik przedłuży jutro swoje szanse na utrzymanie w ekstraklasie? Początek spotkania w Zabrzu o godzinie 17:00.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button